Księżycowy...

Wendy79 12:17, 11 kwi 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

margaretka3 napisał(a)

Aguś, przecież w warzywniku wszystko super, nie ma się czego obawiać przed wizytą taty Póki warzywa od chwastów większe jest ok
W kwestii łubinu chyba Cię zmartwię...
Wyjdź o zmierzchu do niego i poszukaj robaczków na o... czyli opuchlaczków
Ja tak miałam w tamtym roku. Sporo ich ukatrupiłam, muszę jeszcze je wykopać i sprawdzić, czy aby w korzeniach larw nie znajdę.

Miałam takie podejrzenia, ale larw nigdy tam nie znalazłam, co teraz? Chcę co prawda przesadzić łubiny na piwoniową, ale czy te paskudne pokraki nie przeniosą się też te 20 metrów dalej? W tamtym roku ukatrupiły mi trochę łubinu.
Standardy taty są dużo wyższe

ale dzisiaj zimno i nie będzie Go...

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

margaretka3 12:19, 11 kwi 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348

Do góry

Idź o zmierzu sprawdzić, czy tam są. Sporo wyjedzonych listków, coś znaleźć musisz, od spodu liści szukaj przede wszystkim.

____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę

Pszczelarnia 12:22, 11 kwi 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264

Do góry

Wendy79 napisał(a)

Wzruszyła mnie chyba pierwszy raz, tą konstruktywną zje... ; Już się nie martwię, że z czymś przed Świętami nie zdążę... Mówi, że brudnych okien nie będzie widzieć, jak przyjedzie

Gorzej, że tato ma wpaść we wtorek...UUU, wstyd będzie, warzywny zachwaszczony, oby nie chciał ogarniać...

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Wendy79 14:07, 11 kwi 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

margaretka3 napisał(a)

Idź o zmierzu sprawdzić, czy tam są. Sporo wyjedzonych listków, coś znaleźć musisz, od spodu liści szukaj przede wszystkim.

Pokrzywę nastawiłam, a tu chyba trzeba iść w pole szukać wrotyczu.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie

Wyciąg - 300 g. świeżego lub 30 g. suszu ziela na 10 litrów wody.Zalewamy zimną wodą na 12-24 godzin. Wykorzystujemy tego samego dnia w proporcjach 1:2.

Wywar- 500 g. świeżego lub 75 g suszu ziela na 10 litrów wody. Zalewamy i zostawiamy na 12-24 godzin. Gotujemy około 20-30 minut pod przykryciem. Wykorzystujemy w proporcjach 1:5. Możemy używać przez tydzień, w zamkniętych pojemnikach do 3-4 miesięcy.

Napar - proporcje jak dla wyciągu, zalewamy wrzątkiem i pozostawiamy pod przykryciem na 20-30 minut. Używamy w proporcjach 1:2. Zarówno wyciąg, wywar jak i napar odcedzamy.

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

Wendy79 20:57, 11 kwi 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

margaretka3 napisał(a)

Idź o zmierzu sprawdzić, czy tam są. Sporo wyjedzonych listków, coś znaleźć musisz, od spodu liści szukaj przede wszystkim.

Opuchlaki kontra my 0:7

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

Jana 21:02, 11 kwi 2017

Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511

Do góry

Wendy79 napisał(a)

Opuchlaki kontra my 0:7

aż tak źle? ja to nadal nie wiem jak wyglądają opuchlaki ale to tylko z uwagi na moją nieświadomość - bo pewnie je mam....

____________________
Sprzecznosc w ogrodzie

zoja 01:39, 15 kwi 2017

Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471

Do góry

Wendy79 napisał(a)

Opuchlaki kontra my 0:7

Gdzies ktos pisal, ze polewanie preparatem na wszy jest skuteczne.
Powodzenia w walce!

Link do postow o tym w watkach na Ogrodowisku:
https://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=%E2%9C%93&q=na+wszy&search_in=posts&commit=Szukaj

____________________
zoja Ukojenie, wizytówka

Wendy79 19:06, 17 kwi 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

Lany Poniedziałek, zimny i do południa bardzo mokry, kończy te pełne przygód dla nas Święta.
Obeszłam sobie dzisiaj bardzo mokry i bardzo zarośnięty ogród. Z pierwszego się cieszę, drugie uświadamia mi, co to oznacza dla ogrodnika dwa tygodnie choroby w kwietniu. Sama nie wiem, kiedy się teraz "odgruzuję" z tego wszystkiego i nadrobię zaległości, szczególnie, że zimno ma nie odpuszczać przez najbliższy tydzień.

Zimna wiosna sprawia, że cebulowe tak szybko nie przekwitają i jedne tulipany gonią drugie. Wszystkie hiacynty, które mam w ogrodzie, pochodzą z doniczek z ubiegłego roku ( i tego żółtawego na prawdę nie kojarzę

). Zaczyna kwitnąć tak oczekiwana przez nas tawuła szara.

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

Wendy79 19:10, 17 kwi 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

Z zaciekawieniem i nadzieją obserwujemy dary od Ogrodowiskowych Dziewczyn, kaliny Janeczki mają się dobrze, ale czy przeprowadzkę przeżyje magnolia od Wieloszki (tak kusi tym kwiatem)?

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

Wendy79 19:16, 17 kwi 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

W tym oczekiwaniu na koniec choroby i ciepłą wiosnę, zamówiłam kolejne róże:

Alabaster,
Escimo Flower Circus,
Patricia Flower Circus,
Foxy Flower Circus,
Pink Flower Circus,
Guernsey,
Acropolis,
Pastella,
Kurfurstin Sophie

Miejsce czeka na nowe Królowe i na zmiany. Potem biorę się za byliny do ich towarzystwa.

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn