Z kalendarium ogrodniczki:
1.ścięłam seslerie
2.przycięłam brzozy
3.kontynuowałam cięcie hortensji bukietowych. Dotarłam na długą, prostą, pozostało mi tam jeszcze chyba z 6 hortensji. Postanowiłam czyścić całą rabatę, szczególnie, że krokusy wyszły pomiędzy Red Baronem i prawie ich nie było widać.
4.przy okazji poprawiam brzegi rabat, tam, gdzie kret szalał.
5.M. zaczął "zabawę" z kompostownikiem, bo na gwałt potrzebujemy pustej komory...
6.jest pierwszy odcisk na dłoni i pierwszy ból barków i pleców

7.nie mam czasu na zdjęcia, ale czasami przysiądę, napiję się herbaty, posłucham śpiewu ptaków, wyciągnę twarz do słońca
____________________
Agnieszki i Maćka
Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn