To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 18:44, 12 gru 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

U mnie wszystkie pory roku dwa tygodnie wcześniej niż w centralnej Polsce. Zdjęcia dzisiejsze.
Fajnie wyglądają te derenie podsadzone turzycą ID. Jeśli kiedyś mahonie mi wymarzną, to wykorzystam pomysł. Na zdjęciu widać też jak krzewy wypuszczają młode pędy obok tych starych (delikatne rozłogi). I o tym właśnie pisała Pszczółka. Trzeba na te młode pędy zarezerwować miejsce. Turzycy to nie przeszkodzi, ale bylinom już tak.
Drugie zdjęcie też piękne, ale efekt uzyskany jest dzięki przestrzeni wokół. W małym ogrodzie wyglądałoby to zupełnie inaczej. Bez wrażenia tej lekkości- mimo dużych w sumie krzewów.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

AgataP 19:54, 12 gru 2018

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Szkoda dereni. Boję się radykalnych cięć. Wciąż jeszcze drży mi ręka przy takich pracach.
Melduję,że pierniczki upieczone. Nie wiem, czy dotrwają do świąt. Apetyczne są.
Z dedykacją dla Ciebie. W duecie mogłyby robić za zimowy stroik, gdyby dodać to i owo.

to i ja napiszę o dereniu - miałam kilka posadzonych razem, rozrosły się na wielkie krzaczyska, a ponieważ to był obszar z gatunku "Mordor" do uporządkowania to wycięłam niemal na pniu - przeżyły ale chorują, powoli odbudowują swoje gałązki ale już wiem, że nie wolno ich tak radykalnie ciąć, Gruszka ma absolutną rację by robić to stopniowo.

____________________
Z Pszenicznej...

AgataP 20:04, 12 gru 2018

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774

Do góry

makadamia napisał(a)

To dzisiejsze zdjęcia?! No ładnie - u nas tylko poprószyło topniejącym śniegiem, nawet do ziemi nie doleciał
Cudne te zimowo-dereniowe zdjęcia

A co do tych moich dereni, wiesz, że u mnie mało miejsca i piętrowo muszę sadzić
Inspirowałam się tym zdjęciem a jeszcze bardziej tym, tylko wprzypadku tego drugiego, to coś mi się pomyliło, bo tu wcale nie derenie rosną

ja mam derenie w ice dance, na razie nie duzo ale nóżki mają zarośnięte...

____________________
Z Pszenicznej...

Poppy 21:34, 12 gru 2018

Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469

Do góry

Gruszko, przepiekne zimowe zdjecia, i roze, i derenie, wszystko! Zaznaczam sobie Twoj ogrod i watek do zimowego czytania

Im wiecej patrze na przestrzenne ogrody, mniej czy bardziej, ale jednak z tych wiekszych, np Twoj, czy Ewy z Pszczelarni, tym bardziej dochodzi do mnie, ze w mojej waskiej miniaturze nigdy nie osiagne tego, co by mi sie marzylo, eh.

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh

Gruszka_na_w... 16:59, 14 gru 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Uff, dekoracje zewnętrzne zrobione i powieszone. Mrok mnie zastał.

Agatko, dobry pomysł miałaś z połączeniem dereni i turzycy. Dzisiaj wykorzystałam dereniowe pędy do ożywienia donic ze świerkowymi gałązkami.

Poppy, witam nowego gościa.

Życzę przyjemnej lektury.
Ewy ogród jest dwa razy większy od mojego.

Swojego nigdy nie określiłabym mianem dużego. Działka ma zaledwie 1256 m2, ale faktycznie- w zestawieniu z działkami miejskimi- można ją uznać za obszerną.

Początkowo uznawałam ją za małą (ach te chciejstwa!). Teraz uważam, że jest akuratna. Pielęgnacja nie jest udręką i nie pochłania zbyt wiele czasu.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 17:21, 15 gru 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Ranek przywitał nas śniegiem.

Oprócz przedświątecznej krzątaniny czekało nas pożegnanie ze świerkiem kłującym, którego niefrasobliwie posadziłam na froncie.

Teraz zieje tam dziura jak po wyrwanej jedynce. Trochę czasu minie nim oczy zaakceptują bez zdziwienia nowy widok.
Gałązki posłużyły do świątecznych dekoracji, a samo drzewko świętować będzie u sąsiadów.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 17:27, 15 gru 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Okolicznościowe dekoracje pojawiły się też przy furtce.

Honory świątecznego drzewka przejęła brzoza Yongii.

Teraz już można czekać na gwiazdkę z nieba.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Margerytka40 21:48, 15 gru 2018

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832

Do góry

Nastrój świąteczny aż bije

. Tak klimatycznie się zrobiło i anielsko, błogo. Chyba wciąga mnie magia świąt. U mnie w tym roku nic nowego nie doszło, no prawie bo jakieś tam oświetlenie zewnętrzne dziś M zakupił. Mieliśmy nie robić ale stwierdził że wszędzie tak ładnie to coś go wzięło na te światełka, magia jak nic

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Gabriela 21:57, 15 gru 2018

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

Takie bukiety z gałązek iglastych z pędami czerwonych dereni od lat robiłam na święta do donic na ganku

. Ale bez ozdób. Oprócz adwentowego wianka nie mam jeszcze żadnych i nawet są niewyrzucone zmarznięte chryzantemy w doniczkach, brrr.
No i tak chodzę sobie przed spaniem po O i oglądam u Miry ładnie, u Ciebie, u Agani, itd. Mam wielkie plany od po wtorku.

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Gruszka_na_w... 22:25, 15 gru 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Gabriela napisał(a)

Takie bukiety z gałązek iglastych z pędami czerwonych dereni od lat robiłam na święta do donic na ganku. Ale bez ozdób. Oprócz adwentowego wianka nie mam jeszcze żadnych i nawet są niewyrzucone zmarznięte chryzantemy w doniczkach, brrr.
No i tak chodzę sobie przed spaniem po O i oglądam u Miry ładnie, u Ciebie, u Agani, itd. Mam wielkie plany od po wtorku.

Pędy dereni to była moja pierwsza świąteczna dekoracja w nowym domu. Niczego innego nie dało się wykorzystać, bo wszystkie iglaki były malutkie. Zresztą święta były kilkanaście dni po przeprowadzce i nie miałam ani sił ani głowy do dekoracji. Dzień przed wigilią jeszcze szlifowałam poddawane renowacji meble

Choinki w domu raczej mikroskopijne są. Wykorzystuje teraz wiszące ozdoby bardziej na zewnątrz niż wewnątrz.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz