Posadziłam cisy co 33 cm. Na razie przerwy między nimi są duże. W planach mam aby przycinać je w wąski ekran. W razie mega ścisku też wyciągnę co drugi .
Dobrze, że nie przecięłaś kabla, ja tak ciachnęłam i zwarcie się zrobiło, przestało działać oświetlenie lampek ogrodowych. Teraz jestem ostrożniejsza. Na szczęście eM naprawił
Właśnie u nas też wszystkie kładziemy w peszlu
Jak kopaliśmy fundament pod ogrodzenie, to koparką uszkodziliśmy kabel i pół osiedla wywaliło prąd
Ja swoje cisy sadziłam dużo rzadziej, tak wyszło po rozmowach z Toszką, a że one maluchy, to nie ma efektu, że wysokie, a chude. Czekam aż się będą zagęszczać i rosnąć
Swoje cisy wsadziłam w zeszłym roku, tak koło sierpnia lub września. Dla mnie przyrastają wolno, być może na razie zanim dobrze się ukorzenią. Nie wiem kiedy się zrosną, ale pewnie parę lat zejdzie. Jak coś też będę wysadzać .
Chodziło w skrócie o to, że np. Damusia sadzi 3 sztuki na metr, bo klienci chcą efekt na szybko, ale cis to szerokie drzewo-krzew. Można spokojnie sadzić rzadziej, tylko czekać na krzewienie, przynajmniej jeżeli chodzi o zwykłe baccaty. Hicksii też przecież na szerokość będą większe niż 30 cm
Gdzieś tu była u mnie dyskusja