Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Anna i Ogród

Makao_J 08:21, 19 sie 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Miło mi że ktokolwiek jeszcze tu do mnie zagląda

Ostatnio cały mój czas pochłania firma którą założyłam w maju. Ci co mają mnie wśród znajomych na fb to o tym wiedzą.

Ogród strasznie przez to zaniedbałam. Susza u nas straszliwa. Ostatnio jak znalazłam czas by go podlać to łzy w oczach miałam.

Tak więc nie ma co pokazywać. Róże nie zakwitły (tylko te parkowe cieszą), trawnik tragiczny, hortensje zdążyły zakwitnąć i już przekwitają.

Tak to jest jak się nie ma automatycznego nawadniania i samemu trzeba biegać z wężem.

No i wzięłam się za robotę. Następnego dnie opieliłam wszystkie rabaty (zrobiłam przerwę od pracy nad zdjęciami). Wieczorem ani ręką ani nogą ruszyć nie mogłam ale oczyściłam wszystko. eM wykopał to co chorowało kolejny sezon bo to zbrzydło już całkowicie.

Na wiosnę będziemy odnawiać trawnik. Kupujemy weltykulator z aeratorem (w końcu eM zrozumiał że bez pewnych zabiegów trawnik zniknie). I poprawimy nawadnianie trawnika bo obecne usytuowanie spryskiwaczy nie spełnia wymagań.

Zapał i plan jest a jak pójdzie nam odnowa ogrodu? Okaże się za rok.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
anna_t 09:11, 19 sie 2019


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Hej fajnie ze zajrzałaś
U mnie też sucho ale M się zlitowal i mi pomaga. Co wieczór razem na pol godzinki wychodzimy jak dziewczynki położymy
Gratuluję firmy
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Makao_J 10:40, 19 sie 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Mi mąż nie pomaga w podlewaniu. Nie lubi tego. Zajmuje mi to 2 godziny. A jak w firmie terminy mnie gonią (miałam taki ciężki okres) to 2 godziny robi dużą różnicę. Teraz chyba się uspokoi i będę miała możliwość wygospodarowania czasu na podlanie ogrodu.

I chyba wyprostuję niektóre rabaty. Stwierdziłam że mój ogród (jak go trochę przerobię) będzie dobrym miejscem do zdjęć plenerowych.

Tuje mogłyby szybciej rosnąć bo domy sąsiadów mi przeszkadzają.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Dominika11 11:31, 19 sie 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Aniu gratuluję założenia firmy niestety coś za coś, ale ogarniesz wszystko tylko potrzeba trochę czas - będzie dobrze
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Makao_J 11:47, 19 sie 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Masz rację Dominika, coś za coś.
Jednak jak podlewałam w piątek ten zmęczony suszą ogród to coś we mnie pękło. Tyle pracy i tyle miłości w niego włożyłam i tego dnia patrzyłam jak to zaczyna umierać. To straszne uczucie. Niestety człowiek się nie rozdwoi lub nawet rozczworzyć
Nie życzę nikomu takich rozterek i musieć wybierać między jedną pasją a drugą pasją-pracą.
Ja muszę nauczyć się obie te pasje pogodzić.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
13:38, 19 sie 2019
Aniu może załóż nawadnianie i na rabatki
Dominika11 14:00, 19 sie 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
MonikA napisał(a)
Aniu może załóż nawadnianie i na rabatki
tak tak dobry pomysł i polecam
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Anda 14:00, 19 sie 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Aniu, gratuluję założenia własnej firmy Masz jakąś stronkę? Bo rozumiem, że zajęłaś się fotografią?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
mrokasia 14:08, 19 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Fajnie, że jesteś z powrotem .
Gratuluję firmy, to świetnie że masz zlecenia! A ogród jakoś sobie poradzi. Jedyne co to o podlewanie warto zadbać, dziewczyny dobrze radzą .
Pozdrawiam ciepło Aniu.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Makao_J 17:14, 19 sie 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Podlewanie rabat byłoby super ale eM nigdy nie zgodzi się na fachową firmę a sam to raczej nie zrobie tego tak jak trzeba a raczej jak najtaniej.
Próbowaliśmy już kilka jego pomysłów na ten problem i raczej było to krótkoterminowe rozwiązanie. Na nasz ogród przydałby się sprzęt automatycznie sterujący żeby zmieniało samo linie.

Mój mąż do wielu spraw musi dojść sam by zrozumieć że bez pewnych inwestycji i konkretnych czynności to nie będzie miało sensu a koszty jego prób i błędów przewyższają w końcu fachową obsługę.

Ja to wiem i widzę że to co robi jest bez sensu ale jeśli go od razu skrytykuję to w końcu za nic się nie weźmie.

Tak samo było z trawnikiem. Od wielu lat mu mówię i pokazuję jak inni się nim zajmują. Od wielu lat. A on ma swoje zdanie na ten temat. Trawnik z roku na rok wygląda coraz gorzej i w końcu powiedziałam że go zlikwieduję jeśli tak dalej będzie. I ocknął się. Przyznał mi w końcu rację i postanowił że kupi wertykulator z aeratorem. Powiedział że od wiosny będzie robił tak jak Wy wszyscy.

I to samo jest z nawadnianiem. On musi sam do tego dojść a póki co muszę cierpliwie czekać.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies