Agata, rozchodniko-trawiasta rabata zachwyca, a i na szalejące hortensje miło popatrzeć Trawnik też mi wpadł w oko...dzieci na pewno mają gdzie poszaleć.
Głowa do góry, teraz juz podobno ma być cieplej
Pozdrowionka zostawiam

AgataP napisał(a)

No tak, złomowisko.. ale u nas nie ma takich fajnych złomowisk. Normalnie chodziłabym tam jak do lasu na grzyby

Buhahahaah.W mojej okolicy to w ogóle nie ma spoko tego typu miejsc. Aktualnie poluję na coś z innej beczki-stare fotele kinowe. Też bieda.

kasja83 napisał(a)

Buhahahaah.W mojej okolicy to w ogóle nie ma spoko tego typu miejsc. Aktualnie poluję na coś z innej beczki-stare fotele kinowe. Też bieda.

Kochana były na OLX serio

No i pada... brak słów...
Udało się tylko przeprowadzić akcję cięcia orzecha, panowie przyjechali rano i zdążyli posprzątać przed deszczem.

Orzech wielki był


i się w większości zmył




Przynajmniej liści będzie mniej, pewnie przyjdzie mi go ciąć co 3-4 lata bo rośnie jak głupi, w tym roku miał po 1,5 m przyrostu. Nie wycinam go bo został tylko ten z całej 5 sztukowej grupy. Sikorki się orzechami cieszą, nie mówiąc o wiewiórce i suce która ją podgląda

Bylinówka powalona tą ilością wody





Róże zaczynają dostawać plam tak zniosły nieźle tą wszechogarniającą wilgoć

Leoś sobie wciąż radzi, ma dużo pąków tak jak baroneska ale pogoda nie pozwala na więcej. Robią się mumie.
Może te kilka dni ze słonkiem pozwoli im zakwitnąć w pełni.

Katalpa już ma strączki

A trzmielina świeci Druga w fazie przejściowej
Pod domem też zaczynają, choć jedna straciła listki, pewnie od grzyba.
Na wszelki wypadek obejrzałam bukszpany - nic im nie jest. Oby

Jesiennie