Dzikie leszczyny, takie leśne są problematyczne bo dużo częściej wypuszczają odrosty niż hodowlane. Ja mam jakąś odmianową i nie ma z nią żadnego problemu, rośnie w jednym pniu, odrosty puszcza może z 5 razy w sezonie, ale rosną powoli i z łatwością można je usunąć.
muszą mieć całkiem sporego a tobie sie przeciez nie spieszy, może poszukaj dalej mniejszego?
one chyba szybko rosną?
napisalam do nich o to co mnie interere, ciekawe jakie ceny
Gosiu, pytałam o Jarząb Autumn Spire, też rośnie kolumnowo ale nie jest tak wąski jak Flanrock no chyba że coś mylę
Więc widzisz, najlepiej jechać w odwiedziny do pięknego ogrodu i przy okazji zrobić sobie zakupy w takich szkółkach
Tym bardziej że nie zależy mi na ogromnych drzewkach, mam czas poczekam aż urosną te mniejsze
Interesowałam się też odmianą Jarząb szwedzki - Sorbus Joseph Rock, raczej kolumnowo nie rośnie, ale za to pięknie się przebarwia.
W tej szkółce jest też dodong, ale już o cenę nie pytałam
Aniu, pojęcie względne co to znaczy ciężko - dla jednych będzie problem jak złamią szpadel, a dla drugich jak muszą ciągnikiem wyrywać.
Sądzę, że dobry szpadel, widły i można się jej pozbyć. A jak nie to wyciąć nisko, zalać octem lub innym specyfikiem i załatwione.
Czemu tak dopytujesz o karczowanie? Mi nie wpadło to jeszcze do głowy, sąsiad ma całe pobocze posadzone. Ścina co 2 lata na pniu i wybija na nowo, jest wtedy zjawiskowo bordowa Stąd mój pomysł na mocne cięcie
Kasja to jakiś koszmar, wcześniej Gosia napisała jakie ceny są u Niej, rozbieżność masakryczna. Chyba zdecyduję się na mniejsze drzewka, przynajmniej w cenie jednego będę miała 3 lub 4