Poza tym posadziłam młode jodełki, które ustąpiły miejsca żywopłotowi grabowemu, wygrabiłam kolejną część trawnika i zmieniłam miejsce kulce trzmielinowej - wsadziłam ją na różankę przy Artemisie, liczę że się polubią

Działasz że hej... A ja się lenię w domu
Ale plan mam na dwa dni po świętach, urlopować się będę, to coś podziałam.

Oby ten preparat zadziałał.

Karol99 napisał(a)

Oby ten preparat zadziałał.

Karol, stosuję ten preparat już od 3 lat, w rytmie dwuletnim, być może będę obniżać dawkę a stosować co roku. Pomyślę
A działa na tyle, że jest różnica między moimi, a tymi które nie są leczone czy choćby obklejone folią.
Więc warto dołożyć starań

tulucy napisał(a)

Działasz że hej... A ja się lenię w domu
Ale plan mam na dwa dni po świętach, urlopować się będę, to coś podziałam.

Tulucy właśnie zabieram się za pracę zawodową, nie mam też jej dużo, bo świątecznie spowolnienie i u mnie.
Zatem myknę szybko i pomyślę co niedużego mogę dziś zrobić w ogrodzie
A lenić będę się przymusowo w święta - nie lubię

Agatko kochana, ślę świąteczne życzenia i pozdrowienia buziaki

Agata bardzo pracowity z Ciebie człowiek , jak jeszcze powiesz ze masz umyte okna to ...depresji dostanę.

Trafiłam na twój wątek, bo pisalas ze masz lipę którą przycinasz. Ja ogrodu jeszcze nie mam będę zakładać w tym roku. Jedyne co mam to właśnie lipa w rogu działki. Jest duża, ale nie gigantyczna pień ma dość chudy i jest smukła. Od strony drogi ktoś ją przyjął bardzo krótko i ma niesymetryczną koronę. Będę chciała ją przyjąć żeby była trochę niższa i taka bardziej kuleczka. Mogę liczyć na pomoc i dobre rady?


Twoja historia to gotowy scenariusz filmu wątek porzuconego auta extra już kończę czytać zaległe wpisy i będę na bieżąco.

Wesołych Świąt Agatko!

Bogdzia napisał(a)

Agata bardzo pracowity z Ciebie człowiek , jak jeszcze powiesz ze masz umyte okna to ...depresji dostanę.

Umyłam Bogdziu ale mam mało i szybko Karcherem myknęłam.
A pracowitość to przypadłość po Mamie, też nie może wysiedzieć w miejscu