Muszelka
07:41, 21 kwi 2023
Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Fajną alternatywą dla tulipanów są hiacynty. Zdrowo rosną, niezawodnie i długo kwitną (w gratisie rozsiewają solidny zapach), ładnie się starzeją (nie straszą tak, jak tulipany).
Ogród bez roweru
Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Fajną alternatywą dla tulipanów są hiacynty. Zdrowo rosną, niezawodnie i długo kwitną (w gratisie rozsiewają solidny zapach), ładnie się starzeją (nie straszą tak, jak tulipany).
Wiolka5_7
07:46, 21 kwi 2023
Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20653
Też mam sporo zainfekowanych tulipanów grzybem 
już mi przeszła na nie ochota. Już nie planuję kupować nowych
Ja bym wywaliła razem z ziemią
już mi przeszła na nie ochota. Już nie planuję kupować nowych Ja bym wywaliła razem z ziemią
Judith
09:31, 21 kwi 2023
Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10090
Dziewczyny, u mnie tez sporo tulipanów o takim wyglądzie! U kilku nawet jest pąk, ale taki właśnie jakby zgniły... Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji, a tu powszechne zjawisko... Dziwne... I dotyczy cebul kupionych i sadzonych jesienią 2021. Daga, Wiola - a gdzie kupowałyście cebule? Może w tym źródle były jakieś zainfekowane...
Wiolka5_7
11:20, 21 kwi 2023
Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20653
To nie wina cebul. Mam na jednej rabacie stare cebulę,kwitły cudnie rok temu a w tym wszystkie zainfekowane
nie będzie miało co kwitnąć to jakiś grzyb odglebowy. Mokra zima i wiosna mu sprzyja
Mary
23:06, 21 kwi 2023
Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3515
Magara, Kasia, Judith, Wiola
Ciekawa hipoteza o cebulach z 2021, bo te tulipany też są z 2021. Tylko jeden pąk widzę.
Te tulipany rosną wśród rodgersji. Zeszłego lata prawa część tych rodgersji miała jakieś takie przysuszone plamy na liściach. Pomyślałam, że może źródłem choroby były rodgersje. Może to było jednak odwrotnie.
No trudno. Muszę to wszystko z ziemią wyrzucić.
Ciekawa hipoteza o cebulach z 2021, bo te tulipany też są z 2021. Tylko jeden pąk widzę.
Te tulipany rosną wśród rodgersji. Zeszłego lata prawa część tych rodgersji miała jakieś takie przysuszone plamy na liściach. Pomyślałam, że może źródłem choroby były rodgersje. Może to było jednak odwrotnie.
No trudno. Muszę to wszystko z ziemią wyrzucić.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Marysia - Ogród bez roweru
Mary
23:10, 21 kwi 2023
Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3515
Mam trochę hiacyntów białych i żółtych. Rzeczywiście kwitną od wielu lat. Ale jakoś często się u mnie pokładają.
Z tym ładnym starzeniem miałaś pewnie na myśli intensywne kolory. Białe i żółte tak sobie po kwitnieniu wyglądają.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Marysia - Ogród bez roweru
Agatorek
23:47, 21 kwi 2023
Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
U mnie tulipany na razie ok. Te Twoje wywaliłabym razem z ziemią.
Ale hiacynty też mi się wykrzywiają.
Ale hiacynty też mi się wykrzywiają.
Mary
07:47, 22 kwi 2023
Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3515
Zdjęcia moich cisów otaczających śmietnik dla Klaudii z Malinowego Zakątka
Zacznę od pokazania jak wyglądało to miejsce przed posadzeniem cisów. U mnie najmniej miejsca mają cisy między śmietnikiem a podjazdem. Ale wydaje mi się, że ta przestrzeń jest i tak większa niż ta u Ciebie. Na zdjęciach to przestrzeń po prawej stronie.
2018
2018 z cisami
Zacznę od pokazania jak wyglądało to miejsce przed posadzeniem cisów. U mnie najmniej miejsca mają cisy między śmietnikiem a podjazdem. Ale wydaje mi się, że ta przestrzeń jest i tak większa niż ta u Ciebie. Na zdjęciach to przestrzeń po prawej stronie.
2018
2018 z cisami
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Marysia - Ogród bez roweru
Mary
07:56, 22 kwi 2023
Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3515
2019
Jeden z cisów się nie przyjął. Myślę, że wynikało to z mojego pośpiechu z posadzeniem. Należało poczekać po przygotowaniu podłoża, a ja tego nie zrobiłam.
W takim wąskim pasku jak Twój po wymianie podłoża warto poczekać kilka miesięcy bo podłoże z pewnością osiądzie. Jeżeli nie ma możliwości czekać to koniecznie trzeba lać dużo wody i wielokrotnie ubijać.
Jeżeli w korzeniach posadzonych cisów czy innych roślin zostaną puste przestrzenie to grozi to utratą rośliny. Cisy umierają długo, więc ten problem może się ujawnić wiele miesiący później.
Jeden z cisów się nie przyjął. Myślę, że wynikało to z mojego pośpiechu z posadzeniem. Należało poczekać po przygotowaniu podłoża, a ja tego nie zrobiłam.
W takim wąskim pasku jak Twój po wymianie podłoża warto poczekać kilka miesięcy bo podłoże z pewnością osiądzie. Jeżeli nie ma możliwości czekać to koniecznie trzeba lać dużo wody i wielokrotnie ubijać.
Jeżeli w korzeniach posadzonych cisów czy innych roślin zostaną puste przestrzenie to grozi to utratą rośliny. Cisy umierają długo, więc ten problem może się ujawnić wiele miesiący później.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Marysia - Ogród bez roweru
Mary
08:01, 22 kwi 2023
Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3515
2020
Kładliśmy kabel światłowodowy. Dobrze tu widać prześwity między cisami. Doniczka w ziemi to miejsca na nowego cisa po tym, który usechł.
Jeszcze inne fotki z tego roku.
Kładliśmy kabel światłowodowy. Dobrze tu widać prześwity między cisami. Doniczka w ziemi to miejsca na nowego cisa po tym, który usechł.
Jeszcze inne fotki z tego roku.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies