Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród bez roweru

Ogród bez roweru

Magara 23:21, 07 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8340
Mary, co to za robactwo? Wiesz już?
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Mary 22:12, 08 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3716
Chyba jakieś mrówkowate.
Mąż znalazł jakiś spray na mrówki domowe i tym środkiem tę kolonię potraktował.
Zobaczymy za kilka dni czy pomogło.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
mrokasia 22:18, 08 sie 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19200
O matko, niezła inwazja .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Magara 23:23, 08 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8340
Hmmm... U mnie dziś spod desek tarasowych zaczęło wyłazić "coś" i się "rozlewać" po tarasie... Zagarnęło jakieś pół metra kwadratowego. Mrówki latające to były... Potraktowałam wrzątkiem. Pomogło. Bardzo mi przykro z tego powodu, bo te mrówki pewnie też mają znaczenie w ekosystemie, ale taras jest MÓJ a ja kiepsko na wszelkie ugryzienia reaguję
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Anda 01:28, 09 sie 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34383
Teraz wylatują chyba przyszłe królowe zakładać własne gniazda.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Mary 22:38, 09 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3716
mrokasia napisał(a)
O matko, niezła inwazja .

Jeszcze nie widziałam czegoś takiego.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 22:42, 09 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3716
Magara napisał(a)
Hmmm... U mnie dziś spod desek tarasowych zaczęło wyłazić "coś" i się "rozlewać" po tarasie... Zagarnęło jakieś pół metra kwadratowego. Mrówki latające to były... Potraktowałam wrzątkiem. Pomogło. Bardzo mi przykro z tego powodu, bo te mrówki pewnie też mają znaczenie w ekosystemie, ale taras jest MÓJ a ja kiepsko na wszelkie ugryzienia reaguję

Też mam wyrzuty sumienia gdy walczę z mrówkami, ale są pewne granice.
Niszczą mi rośliny buszując w korzeniach, niszczą mi taras, włażąc w szczeliny, panoszą się w kostce granitowej na podjeździe i ścieżkach. Z tym trawnikiem to też już przegięły.
Dziś zajrzałam do skrzynki ze zaworami, a tam jakoś podejrzanie dużo ziemi... Ehhh.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 22:43, 09 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3716
Anda napisał(a)
Teraz wylatują chyba przyszłe królowe zakładać własne gniazda.
Mam nadzieję, że te królowe wylądują jednak na działce leśnej obok. Nikt im tam nie będzie przeszkadzać.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 08:06, 12 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3716
Dziewczyny!
Widziałam na forum Mazana!
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11877-marny-lilak-bez-przyrostow?page=1#post_1
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
LIDKA 12:35, 12 sie 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 9503
Jakby Toszka wróciła też bym się cieszyła.


____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies