Zdjęcia cisów.
Płytki na moim tarasie mają 30cm.

Większość wygląda tak


Porównanie - Największy i najmniejsze


Największy


Najmniejsze

Marta (Zielona) - Jak pogoda jutro dopisze to coś spróbuję uchwycić.

Asia - Mają powyżej 60cm. Próbowałam pokazać rozmiar na zdjęciach. Teren na którym sadziłam stanowił obszar wykopalisk. Tony "ziemi" musiałam wywieźć i poziom się znacznie obniżył. Ta różnica została uzupełniona ziemią ogrodową zakupioną u producenta ziemi i w swym składzie zawierała kompost. Ale ja i tak dodałam jeszcze obornik, kompost, mączkę bazaltową i dolomit.

Asia i Natalia - Trudno określić jaka jest ich szerokość. Sadzonki są bardzo różne. Niektóre są płaskie jak wachlarz inne zaokrąglone. Zamawiałam z planem sadzenia 3 na 1m. Ale potem zaczęłam się zastanawiać, że może to zbyt gęsto. W sumie posadziłam co 50cm i to chyba i tak jest bardzo gęsto. Ponieważ sadziłam rzadziej, zostało mi kilka sadzonek. Powędrowały do donic i będą musiały poczekać, aż odgruzuję w przyszłym roku kolejny fragment ogrodu.

Jak co pół metra to fajnie, można spokojnie kupić te większe, bo tak dużo ich nie wejdzie.

A te co Ci zostały zawsze też możesz wyprowadzić na kulki,

Chyba zamówię w przyszłym tygodniu

Jak dopisze pogoda to jutro zrobię zdjęcia i będziesz mogła zobaczyć jak to wygląda co pół metra.

Bardzo ładne sadzonki i co najważniejsze, rozkrzewione od samego dołu.

Ja się nie znam, ale na moje oko bardzo ładne

Marysiu przywędrowałam za tobą z Tessowego wątku. Piękną macie działkę i spore miejsce do popisu.
Brzózek trochę szkoda, choć rozumiem. Ale fajnie, że macie takie otoczenie ogrodu. W części północnej Warszawy jestem często, więc jak może kiedyś proponowane przez Tereskę spotkanie dojdzie do skutku to może się załapię. Choć ja już za Wawą.

Dzięki Marysiu.
My chyba poczekajmy jednak do wiosny i pewnie od nich i od ostatnich Serbów zaczniemy sezon ogrodowy 2017

Karol - Też mi się bardzo podobają. Zaskoczyły mnie pozytywnie. Zobaczymy jak przetrwają zimę.

Asia (Asiak) - Też się nie znam. Więc jesteśmy dwie.

Anka - Hmm. Trochę mnie za dużo było wczoraj w wątku Tess.
Weszłam na Twój wątek i oko zatrzymało się na obrazku z drogą dojazdową do oczyszczalni. Przez chwilę myślałam, że chodzi o tę warszawską... Ale doczytałam, że 70km od Warszawy mieszkasz. Mam nadzieję doczytać więcej.

Asia (nawigatorka) - Wiosna już nie tak daleko. Coś mi tylko chodzi po głowie, że Luki pisał, że zamówienia kończą się w marcu. Ale nawet sadzenie na początku kwietnia będzie pewnie przyjemniejsze niż w listopadzie.