Hej,
Przejrzałam Twój wątek. Odnalazłam podobieństwa do mojego ogródka-masz dużo starych drzew i najwięcej roślin kwitnących na biało.

Marysiu, wiem, że kupowałaś cisy z tego samego źródła co ja. Powiedz mi proszę jak się Twoje mają, bo u mnie część choruje niestety i żółknie

Cześć Aniu. Wydawało mi się, że moje mają się dobrze. Przyjrzę im się dokładniej.

Moje cisy posadzone do gruntu wyglądają tak. Małe się zrobiły, bo je pociachałam mocno.
Gorzej wygląda kilka sztuk, które wsadziłam do donic. Dwie mają trochę uschniętych gałązek, ale cześć jest zielona więc myślę, że dojdą do siebie.

Cześć Marzeno,
Miło mi, że do mnie zajrzałaś. Czekam już na te białe kwiatki.
Tymczasem są białe ciemierniki, białe krokusy i kremowe krokusy.

Marysiu, Twoje miśki, to normalnie wypas, ale one chyba w jakimś zaciszu są? U mnie wygwizdów.

W zaciszu, przy płocie.

To prawda, u mnie raczej nie wieje. Gęsta zabudowa, dużo drzew.

A no właśnie A u mnie bardzo wieje, ten najgorszy, to tak jakby wiatrochronem jest

Marysiu śliczne te białe krokusy, no chyba się zarażę.

Witaj Syreno!