Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród bez roweru

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez roweru

Mary 15:16, 02 kwi 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Zdjęcia dla Gosi - krzewy

Dwie tawuły van Houtte’a.


Tawulec Tanaki. Pisałam, że mam dwa, ale nie mam pojęcia co się z stało z drugim. Więc jest jeden.



Dwie forsycje pośrednie Minigold.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 15:18, 02 kwi 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Zdjęcia dla Gosi - Rutewka orlikolistna

5 szt różnej wielkości


____________________
Marysia - Ogród bez roweru
victoriagos 22:51, 03 kwi 2017

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 455
Witam

Przydreptałam pooglądać - nooo ładne, cacane roślinki
mus się zebrać z czasem
tylko z tym jest ostatnio ciężko ehhh
____________________
Siejsko czarodziejsko
Zana 23:05, 03 kwi 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Mary napisał(a)
Witaj Syreno!


Ale się uśmiechnęłam
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
anbu 08:49, 04 kwi 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Marysiu napisałam też u Poli na temat rozdrabniacza.

Może poszukaj mniejszego modelu gdzie te noże będzie po prostu widać. Ja cały czasu uważam, że mimo że tam jest kaptur i noże są dość nisko ułożone to jak wkładasz rękę to masz obawy o swoje paluchy, czujesz się niepewnie

Na all jest sporo różnych modeli rozdrabniaczy. Możesz poszukaj czegoś gdzie te noże będzie widać po prostu
Może odkurzacz z rozdrabniaczem, też takie coś widziałam ale nie wiem na jakiej zasadzie to coś działa?
____________________
Ania Ogród Ani :)
Mary 20:27, 04 kwi 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Aniu,
Dzięki za informację. Ja już mam odkurzacz z rozdrabniaczem. Gdy liści jest dużo i są wilgotne (a taka sytuacja jest u mnie normą) to odkurzacz nie da rady. Wciąż się zapycha, trzeba wyłączać, oczyszczać... więc zawsze kończy się tak, że szybko przechodzę na metodę "kosiarkową".
Dlatego wciąż szukam czegoś, co się lepiej sprawdzi.

____________________
Marysia - Ogród bez roweru
nawigatorka 23:30, 10 maj 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Marysiu a jak Twoje zeszłoroczne cisy?
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Mary 08:56, 11 maj 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Słabo.
AnnaCh pytała mnie o nie pod koniec marca. I wtedy było nieźle. Ale jakiś tydzień czy dwa później zaczęły wyglądać gorzej. Myślę, że 1 z 15 czy 16 posadzonych w gruncie wypadnie. Co do kilku kolejnych trudno jeszcze powiedzieć.
Czytałam (chyba w cisowym wątku) że przez forum przetoczyła się dyskusja o tych cisach, ale u Ciebie, o ile dobrze pamiętam, było dobrze. Nadal tak jest?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
natka098 10:36, 11 maj 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
To ja wtrącę co z moimi. Jeden wypadł z 20. Reszta bardzo podupadła 3 razy je podcinałam wycinając pożółkłe gałązki. Podlałam siarczanem magnezu i posypałam superfosfatem. Powoli pokazują się przyrosty i przestały żółknąć narazie. Ale co będzie dalej kto to wie.
____________________
Natalia - Mój zakątek
Mary 22:44, 11 maj 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Ja podlałam cisy jakiś miesiąc temu resztkami Korzonka Superstart. Kupiłam nowe opakowanie i myślę, żeby podlać jeszcze raz.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies