Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród bez roweru

Ogród bez roweru

Roocika 09:19, 12 lip 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8214
Witaj Marysiu, ciekawa jestem Twojej kaliny japońskiej, bardzo mi się podoba i kombinuję, gdzie ją wpasować na przyszłych rabatach. Na jakim stanowisku masz ją posadzoną? Pozdrawiam
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Kasya 09:50, 12 lip 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43864
Ty to jesteś... fotki z pół roku...
Ale lepiej niż wcale
Czy ten kuklik może wyjść z nasion ? Piekny jest
Zebrałabys nasionka jedli ma to sens
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Annak 10:28, 12 lip 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Witaj Marysiu, miło Cię widzieć znowu
pozdrawiam
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Mary 23:02, 12 lip 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Roocika napisał(a)
Witaj Marysiu, ciekawa jestem Twojej kaliny japońskiej, bardzo mi się podoba i kombinuję, gdzie ją wpasować na przyszłych rabatach. Na jakim stanowisku masz ją posadzoną? Pozdrawiam

Mam 3 egzemplarze tej kaliny od jakiś 5 lat. U mnie rośnie raczej w cieniu. Teraz słońce jest tam ze 2-3h po południu po 16. Wiosną, gdy wielkie klony na granicy mojej działki nie mają jeszcze liście, ma o wiele więcej słońca. Jesienią jest w zasadzie cały czas w cieniu.
Podobno ta kalina potrafi kwitnąć przez wiele miesięcy. U mnie się to nigdy nie zdarzyło. Wiem też, że potrafi się pięknie jesienią przebarwiać. U mnie tylko trochę się przebarwia.
Wydaje mi się, że u Zielonej Marty kalina Watanabe rośnie w słońcu.
Zobacz tutaj, na zdjęciach robionych w ogrodzie Marty przez admete.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2242-jak-zamienic-gline-w-wymarzony-skrawek-ziemi?page=777#post_1
Piękna, prawda?

Może przyjrzyj się jeszcze Kilimandjaro. Ma trochę inny pokrój.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 23:06, 12 lip 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Kasya napisał(a)
Ty to jesteś... fotki z pół roku...
Ale lepiej niż wcale
Czy ten kuklik może wyjść z nasion ? Piekny jest
Zebrałabys nasionka jedli ma to sens
Nie wiem Kasiu, czy on może wyjść z nasion. Mogę spróbować zebrać nasionka jak kolejny raz zakwitnie.

Rano przestało padać, więc mogłam wrócił do pracy. Ale to wstrzymało dostawę fotek.
Jutro chyba znów będzie padać to może będą następne fotki.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 23:08, 12 lip 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Annak napisał(a)
Witaj Marysiu, miło Cię widzieć znowu
pozdrawiam

Cześć Aniu.
Pozdrawiam.
Ja cały czas jestem, tylko rzadko bywam w swoim wątku.
Ostatnio najczęściej byłam w wątkach chorobowych.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Zana 23:33, 12 lip 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Krokusy w lipcu to jest coś
Marysiu, czy to Ty pytałaś kiedyś u mnie o wysiewanie się moich żółtych naparstnic bylinowy ch Carillon? No więc wysiewają się, mam trochę siewek.

Pięknego klona nabyłaś.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Kasia_CS 07:38, 13 lip 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Marysiu,no wreszcie jakieś fotki kot sąsiadów rozłożył mnie na łopatki

Bardzo ładnie Ci ciski się zazielenily-to ich wtedy w Pęchcinie poszukiwałaś?

A co tak na red barony się obraziłaś?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Mary 11:41, 13 lip 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Zana napisał(a)
Krokusy w lipcu to jest coś
Marysiu, czy to Ty pytałaś kiedyś u mnie o wysiewanie się moich żółtych naparstnic bylinowy ch Carillon? No więc wysiewają się, mam trochę siewek.

Pięknego klona nabyłaś.

Dobrze pamiętasz Anula. To ja pytałam o te wysiewanie tych naparstnic. Dziękuję Ci bardzo za info. Kupiłam sobie właśnie te naparstnice to może sobie trochę rozmnożę przez nasiona.

Mój klonik po posadzeniu stracił kolor. Teraz jest taki zielono-bordowy. Słońca ma u mnie trochę mało. Też ma pousychane końce listków jak Twój Trompenburg.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 11:57, 13 lip 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Kasia_CS napisał(a)
Marysiu,no wreszcie jakieś fotki kot sąsiadów rozłożył mnie na łopatki

Bardzo ładnie Ci ciski się zazielenily-to ich wtedy w Pęchcinie poszukiwałaś?

A co tak na red barony się obraziłaś?

Obserwowanie tej kotki i próby zinterpretowania co ona sobie myśli jest dla mnie świetną zabawą. Jest mistrzynią kontroli i manipulacji.

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba rzeczywiście sprawdzałam, czy te cisy są w Pęchcinie. Ostatnio małe cisy pospolite w pojawiły się na Płochocińskiej. Ale uważać trzeba, bo miseczniki na nich widziałam.

Ja się nie obraziłam na Red Barony, tylko postanowiłam je przesadzić. A nie jest to łatwe, bo one zamiast kępy mają takie pojedyncze kłącza. Ale przeżyły. Tak to teraz wygląda.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies