Zana napisał(a)

A tu jakie masz trawki?

Bardzo smakowite fotki Marysiu zapodałaś.

Składniki mieszanki trochę lepiej widać na zdjęciu poniżej w tracie przygotowań
Po lewej z przodu sesleria heuflera.
Po prawej z tyłu carex montana (bezodmianowa)
Za seslerią molinia variegata.

Carex montana i seslerię już miałam w swoich zapasach to tylko na pół podzieliłam. Molinia zakupiona, więc podzielona na 147 kawałków.

Mary napisał(a)

Tak, Kasiu. To oregano Aureum. O ile dobrze pamiętam, nie chciałaś go, bo to taka roślina okrywowa.

no wlaśnie pamiętam, że nie chciałam i dlatego z takim zaskoczeniem teraz chwalę Tylko prawds jest taka, że nadal nie mam gdzie zastosować, zostaje zachwyt

Mary napisał(a)

Molinia zakupiona, więc podzielona na 147 kawałków.

147?! to tak się da? oddzieliłaś każde ździebełko ?

Ależ pięknieje Ci ogród

Kasia_CS napisał(a)

147?! to tak się da? oddzieliłaś każde ździebełko ?

podpinam się pod pytanie...to tak się da? to chyba jakieś czary-Mary

Śliczne to oregano! To jakaś ozdobna odmiana, czy jadalna? U mnie ziółka w donicach, więc "rozłażenie" nie byłoby straszne.
Moje oregano ma zielone listki.

Kasia_CS napisał(a)

147?! to tak się da? oddzieliłaś każde ździebełko ?

gobasia napisał(a)

podpinam się pod pytanie...to tak się da? to chyba jakieś czary-Mary

Oj tam, oj tam.
To miał być taki "zwrot stylistyczny polegający na zamierzonej przesadzie w opisie zjawiska". Rzadko zdarza mi się posadzić w całości roślinę, którą kupiłam. Kupiłam 3 molinie, a posadziłam 10 sztuk. Czary

Kiedyś ktoś na forum napisał, że hortensji bukietowych nie da się dzielić. Moim zdaniem nie jest to prawda. 4 lata temu kupiłam małą sadzonkę Prim White. Droga była, więc postanowiłam podzielić. I tak z jednej zrobiłam cztery. Potem jeszcze doszły dodatkowe z sadzonek i dzisiaj mam 6 sztuk.

Gosiek33 napisał(a)

Ależ pięknieje Ci ogród

Dziękuję, Gosiu. Bardzo mnie to cieszy.

Muszelka napisał(a)

Śliczne to oregano! To jakaś ozdobna odmiana, czy jadalna? U mnie ziółka w donicach, więc "rozłażenie" nie byłoby straszne.
Moje oregano ma zielone listki.

Hmm. Myślę, że to odmiana jadalna. Na etykiecie był talerzyk i sztućce.
Chodziło nie tyle o rozłażenie co o brak kształtu.

Sliczne to oregano!
Ależ front będzie cudny, sami ulubieńcy

anna_t napisał(a)

Sliczne to oregano!
Ależ front będzie cudny, sami ulubieńcy

Mam małe sadzonki tego oregano w doniczkach. I dzisiaj zauważyłam, że te w doniczkach są prawie zielone. Czyli chyba mają mniej światła.

Hmm. Chyba po raz kolejny okazuje się, że mam błędne wyobrażenie o warunkach świetlnych w różnych miejscach mojej działki. To oregano w ziemi rośnie w miejscu, gdzie słońce pada bezpośrednio na rośliny tylko dwie godziny po południu, więc klasyfikuję to jako półcień. Przez większość dnia nie ma bezpośredniego słońca, ale jest jasno. Z drugiej strony wydaje mi się,że oregano jest odrobinę przypalone (za silverem po lewej), więc ... jak to w końcu jest z tym nasłonecznieniem??? Nie mogę się w tym połapać.