jolanka napisał(a)

Ja tez się witam i pobuszuje u Ciebie trochę Wycieczka wspaniała, uwielbiam oglądać zdjęcia z takich wojaży

Witaj Jolanko Wycieczka faktycznie była superowa bo oprócz tradycyjnego zwiedzania zabytków, sporo było innych atrakcji m.in. np. jaskinia Skocjańska Jama (jedna z największych w Europie), Alpy Julijskie (góra Vogel), plażowanie nad Adriatykiem

Co mnie zafascynowało jeżeli chodzi o sprawy związane z szeroko pojętym ogrodniczkowaniem? Przy drodze jako dzikie zarośla mnóstwo perukowców z cudnymi peruczkami - zdjęcia robione z autokaru więc jakość bardzo kiepska


Zadziwiły mnie również dziko rosnące czosnki - wzdłuż autostrady niekiedy aż się fioleciło od sporych główek kwiatowych (wyglądem przypominały Purple Sensation).

Dałabym sobie głowę uciąć, że również dziko rosła rutewka (takie biało popielate mgiełki)

W drodze na Vogel (Alpy Julijskie) spotkać można było różne roślinki, np. takie błekitne kwiatuchy

albo taki powojnik górski

Jeżeli jestem przy temacie gór to również cudowne kosodrzewiny i jeszcze cudowniejsze widooooooki




Jednym słowem - Alpy Julijskie są piekne!

No to skoro jestem przy górach i górskich roślinkach to jeszcze chwilka na jaskinię Skocjańska Jama i niesamowite kamienne twory

W drodze do jaskini przechodziliśmy zboczem porośniętym lasem. A w nim cały łany przekwitniętych już niestety ciemierników. Przyznam, że miałam ogromną chęć wykopać sobie (tylko czym?) jeden z nich... no ale trochę miałam skrupuły i w efekcie wszystkie ciemierniki zostały na miejscu

A to co potrafi stworzyć natura


wychodząc z jaskini całe zbocza góry porośnięte były języcznikiem zwyczajnym (choć on tylko z nazwy był dla mnie zwyczajny - niesamowicie duży i bujny)

A na koniec powrót do bardziej ogrodowych tematów ale również podpatrzone
Gdyby ktoś nie miał pomysłu jak ozdobić mur, ogrodzenie




Mam nadzieję że mi Pani Danusia wątku nie zamknie za moją trochę prywatę Ale myślę, że wybaczy bo tematy z zielenią, ogrodami i naturą tylko wrzucałam

Dzięki za wycieczkę

pestka56 napisał(a)

Dzięki za wycieczkę

Kasia to jeszcze zabiorę Cię do podnóża Alp Julijskich nad urokliwe jezioro Bled. Niesamowicie czysta woda a w momencie gdy świeci słońce woda wręcz błękitno-turkusowa

Rozpoczęłam postrzyżyny moich bukszpanów

Wczoraj pod nożyce poszły dwa mniejsze (z trzech największych)
przed...

i po zabiegu

przed...

i po zabiegu

Dzisiaj fryzurkę przygładziłam największemu potfooorowi
przed...

część fryzurki już grzeczniutka

niestety potrzebna już drabina aby ogarnąć potfoooora

i po.... ponad 4 godzinach gotowe


jeszcze wprawdzie potrzebne drobne poprawki ale to już jutro

Kapitalne masz bukszpany i podoba mi się, że strzyżesz w takie nieoczywiste kształty.
Jezioro piękne Muszę wygooglać te Alpy Julijskie.