Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

April 11:07, 18 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
m_gocha napisał(a)

Witaj Aprilku w moim skromnym chusteczkowym ogrodzie! Hortensje dziekują
A Ty nie myślałaś o wprowadzeniu do swojego leśnego ogrodu hortensji ogrodowych? PH gleby pewnie byłoby idealne, gorzej z tym piachem


Oj myślałam, myślałam, a nawet miałam i wyprowadziłam je do Warszawy, do ogródka mojej mamy bo u mnie nie dawały rady.
Teraz znów myślę i to tym bardziej intensywnie jak widzę takie cuda jak u ciebie.
Posadziłam hortensję piłkowaną Blue Bird. Nad innymi się zastanawiam. Raczej wchodzą w grę takie kwitnące na tegorocznych pędach, bo u mnie wiatr hula na maksa.
Nie wiem jeszcze gdzie bym posadziła, może wywalę Eden Rose, które jakoś się uwsteczniły w lesie Cóż, sztuka wyboru
____________________
April April podbija las Mazowsze
Kawa 11:52, 18 lut 2022


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Gocha no ale powrót!!!

cudnie u Ciebie tyle masz różnych roślinek!!! pięknie
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
basia3012 22:01, 18 lut 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9427
Gosiu, poczytałam sobie i pooglądałam przegląd ubiegłego roku. Piękne kadry cudnego ogrodu.
Hortensje z 125 szt kwiatów??? Aż trudno mi sobie wyobrazić. Ale jak czytałam o ich okryciu na zimę to zrozumiałam, że one tak lubią. No i tyle donic z nimi. Ale jak ulubione krzewy to ulubione.
Też mam hortensję piłkowaną Blue Bird ale moja jest biała. Czy to może od ph podłoża zależeć?
Czosnki robią szał. Też bardzo je lubię.
O ataku ćmy czytałam. U mnie też jeden krzew został pominięty przy pryskaniu Lepinoxem. I zbiera się, ale z trudem, do zazielenienia.

Zawilec Gajowy i szczawik to dla mnie ryzykowne roślinki. Mój szczawik tępię i tępię ale on jest szybszy i coraz dorodniejsze kępy jego znajduję.Ale walka nadal trwa.

Gosiu, piękny przegląd całego roku zrobiłaś. Aż miło się ogląda w te wietrzne i deszczowe dni.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
mirkaka 10:13, 19 lut 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9498
m_gocha napisał(a)
Lipiec 2021'- cd.

Hortensja piłkowana
Niestety kwiaty drobniejsze niż w ubiegłym roku - ręka mi zadrżała gdy miałam wyciąć najstarsze pędy. I tak zostało - dużo kwiatów ale drobniejszych


Gosiu, czy ona zimuje w gruncie? Ją też tak zabezpieczasz na zimę ?
Jak by Ci nie sprawiło kłopotu to mogłabyś mi zrobić z niej sadzonkę?
Gdzieś widziałam taką wybarwioną na niebiesko, wyglądała zachwycająco.
Sadzonki najszybciej się ukorzeniają z zielonych tegorocznych pędów, ale to pewnie wiesz
Piszesz, że twoje ogrodówki w tym roku nabrały wreszcie niebieskiego koloru, co zrobiłaś żeby tak się stało? Dodałaś siarczanu glinu?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
m_gocha 22:26, 23 lut 2022


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Kawa napisał(a)
Gocha no ale powrót!!!

cudnie u Ciebie tyle masz różnych roślinek!!! pięknie

Kamila
Roślinek faktycznie sporo jak na tak małą powierzchnię ogrodową - wszak nie bez powodu taki tytuł wątku
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 22:53, 23 lut 2022


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
basia3012 napisał(a)
Gosiu, poczytałam sobie i pooglądałam przegląd ubiegłego roku. Piękne kadry cudnego ogrodu.
Hortensje z 125 szt kwiatów??? Aż trudno mi sobie wyobrazić. Ale jak czytałam o ich okryciu na zimę to zrozumiałam, że one tak lubią. No i tyle donic z nimi. Ale jak ulubione krzewy to ulubione.
Też mam hortensję piłkowaną Blue Bird ale moja jest biała. Czy to może od ph podłoża zależeć?
Czosnki robią szał. Też bardzo je lubię.
O ataku ćmy czytałam. U mnie też jeden krzew został pominięty przy pryskaniu Lepinoxem. I zbiera się, ale z trudem, do zazielenienia.

Zawilec Gajowy i szczawik to dla mnie ryzykowne roślinki. Mój szczawik tępię i tępię ale on jest szybszy i coraz dorodniejsze kępy jego znajduję.Ale walka nadal trwa.

Gosiu, piękny przegląd całego roku zrobiłaś. Aż miło się ogląda w te wietrzne i deszczowe dni.

Basiu!
Dzięki za miłe słowa
Trochę zdziwiłam się, że Twoja hortensja Blue Bird jest biała. Raczej obstawiam, że to jednak jakaś inna odmiana. Blue Bird jest niebieska (gdy ma odpowiednio niskie PH gleby) lub różowa (gdy PH jest wyższe).
Mój bukszpan pominięty opryskiem i zeżarty przez ćmę dość ładnie zabrał się do życia po mocnym przycięciu. Mam nadzieję, że ładnie się zazieleni w tym roku. Przyznam, że jak myślę o tej walce z ćmą jaka prawdopodobnie nas czeka i w tym roku to aż mi się słabo robi.
Tym bardziej, że jeszcze 2 lata temu miałam tylko jakieś pojedyncze przypadki pojawienia się ćmy. W ubiegłym roku (pomimo solidnej zimy) to już był zmasowany atak ćmy. To aż strach myśleć co będzie w tym Pamiętam jak latem ręcznie łapałam latające jak w amoku wokół tego największego bukszpana ćmy. A na bukszpanach były wtedy prawie wszystkie stadia rozwoju gąsienic. Czułam taką bezsilność I nie wiele brakowało, abym się poddała
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:05, 23 lut 2022


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
sylwia_slomczewska napisał(a)
Piękne miejsce stworzyłaś, z klimatem hortki wypasione Bałwanek skradł moje serce, dekoracje śliczne, lubię w te święta czerwienie. Ścieżka z płyt betonowych fajna, jak sobie radzisz by jej trawa nie zarastała? U nas jak były ścieżki z plastrów strasznie się trawa na nie pchała mimo trzykrotnego przycinania wokół w sezonie.

Sylwia dzięki wielkie Niekiedy ktoś pyta w jakim stylu mam ogród. Wtedy mówię, że w... takim moim Podobają mi się różne style ogrodowe. Jednak zawsze marzył mi się ogród "z klimatem" Tym bardziej mi miło, że dopatrzyłaś się jakiegoś klimatu w tym moim Miszmaszu. Choć na pewno łatwiej jest stworzyć ów klimat w większym ogrodzie, gdzie możemy tworzyć różne zakątki.
Ścieżka jest ułożona z płaskich kamieni. Niestety kamienie poszarzały. Być może potraktownie ich myjką ciśnieniową przywróciło by im pierwotny kolor? Owszem trawa zarasta ale staram się na początku sezonu poprzycinać wokół krawędzi
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:11, 23 lut 2022


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
April napisał(a)


Oj myślałam, myślałam, a nawet miałam i wyprowadziłam je do Warszawy, do ogródka mojej mamy bo u mnie nie dawały rady.
Teraz znów myślę i to tym bardziej intensywnie jak widzę takie cuda jak u ciebie.
Posadziłam hortensję piłkowaną Blue Bird. Nad innymi się zastanawiam. Raczej wchodzą w grę takie kwitnące na tegorocznych pędach, bo u mnie wiatr hula na maksa.
Nie wiem jeszcze gdzie bym posadziła, może wywalę Eden Rose, które jakoś się uwsteczniły w lesie Cóż, sztuka wyboru

Aprilku!
Teraz sporo hortensji, które kwitną również na tegorocznych pędach.
Eden Rose to cudna róża! Ale chyba potrzebuje sporo słońca jak większość róż.
Myślałam, że w takim leśnym ogrodzie cisza i spokój a tu piszesz, że wiatr po nim hula
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:20, 23 lut 2022


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
mirkaka napisał(a)


Gosiu, czy ona zimuje w gruncie? Ją też tak zabezpieczasz na zimę ?
Jak by Ci nie sprawiło kłopotu to mogłabyś mi zrobić z niej sadzonkę?
Gdzieś widziałam taką wybarwioną na niebiesko, wyglądała zachwycająco.
Sadzonki najszybciej się ukorzeniają z zielonych tegorocznych pędów, ale to pewnie wiesz
Piszesz, że twoje ogrodówki w tym roku nabrały wreszcie niebieskiego koloru, co zrobiłaś żeby tak się stało? Dodałaś siarczanu glinu?

Mirka Ta hortensja zimuje w donicy w nieogrzewanym domku ogrodnika. Niestety chyba jej już trochę ciasno w tej w której rośnie. Muszę coś wymyśleć wiosną. Niestety większa donica to i większy kłopot z przenoszeniem i zimowaniem.
Próbowałam ją już rozmnażać ale niestety bez sukcesu Może dlatego, że każdy pęd był zakończony kwiatem? Ze zdrewniałych łodyg powyrastało bardzo dużo drobnych. Nie znalazłam pędu bez kwiatu. I takie (po obcięciu kwiatu) ukorzeniałam ale niestety nic z tego nie wyszło. Może powinnam ją odmłodzić i wtedy wypuści młode grubsze pędy?
Oczywiście i w tym roku będę znów próbować ją ukorzeniać tym bardziej, że już kilka osób pytało o sadzonki. Jeżeli mi się uda to oczywiście wyślę Ci w pierwszej kolejności
A co niebieskiego koloru hortek to wczesną wiosną podlałam krzaki wodą do której dodałam trochę osadu który został z octu jabłkowego, (własnej roboty) a potem w maju raz sypnęłam nawozu do borówek. Dodatkowo rok temu wbiłam przy korzeniach rdzewiejący metalowy pręt. Co poskutkowało? Teraz trudno ocenić.
Bedę w tym roku również próbować
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
mirkaka 09:19, 25 lut 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9498
m_gocha napisał(a)

Mirka Ta hortensja zimuje w donicy w nieogrzewanym domku ogrodnika. Niestety chyba jej już trochę ciasno w tej w której rośnie. Muszę coś wymyśleć wiosną. Niestety większa donica to i większy kłopot z przenoszeniem i zimowaniem.
Próbowałam ją już rozmnażać ale niestety bez sukcesu Może dlatego, że każdy pęd był zakończony kwiatem? Ze zdrewniałych łodyg powyrastało bardzo dużo drobnych. Nie znalazłam pędu bez kwiatu. I takie (po obcięciu kwiatu) ukorzeniałam ale niestety nic z tego nie wyszło. Może powinnam ją odmłodzić i wtedy wypuści młode grubsze pędy?
Oczywiście i w tym roku będę znów próbować ją ukorzeniać tym bardziej, że już kilka osób pytało o sadzonki. Jeżeli mi się uda to oczywiście wyślę Ci w pierwszej kolejności
A co niebieskiego koloru hortek to wczesną wiosną podlałam krzaki wodą do której dodałam trochę osadu który został z octu jabłkowego, (własnej roboty) a potem w maju raz sypnęłam nawozu do borówek. Dodatkowo rok temu wbiłam przy korzeniach rdzewiejący metalowy pręt. Co poskutkowało? Teraz trudno ocenić.
Bedę w tym roku również próbować


Pręt raczej nie, bo to chodzi o glin, ale pewnie masz ten pierwiastek w swojej glebie i po zakwaszeniu stał się dostępny dla hortensji Ja też swoje zakwaszam ale u mnie słabiej z glinem, więc posypałam pokruszonym ałunem i też widzę już efekty

Gosiu, bardzo dziękuję za chęć zrobienia i podarowania mi sadzonki Może jak będziesz z rodziną nad morzem to wpadniesz, bardzo bym się ucieszyła, ostatnia Twoja wyprawa nie zakończyła się odwiedzinami u mnie, może następnym razem się uda
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies