Pamiętam historię cięcia tego nieszczęśnika...masakra piłą elektryczną
Musisz teraz przemyśleć (do wiosny) czy chcesz go w formie monolitycznej bryły, czy niwaki (podniesie to wartość rośliny i ogrodu)
Od tej decyzji zależy co i jak ciąć. Bo, że ciąć go trzeba to nie ma najmniejszej wątpliwości. W tej chwili jest straszak
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Aniu, na cisa nie ma szans. Finansowo nie udźwignę. Przynajmniej nie jako zywoplot. Poza tym chce coś szybko rosnącego. Wracam właśnie z wątku o aureospicata. Widziałam ze tez ja brałaś pod uwagę i ja chyba tez się na nią zdecyduje. Kórnik jest za gruby a poza tym nie do dostania u mnie. Aureospicata mam u siebie. Piękna jest.
No waham się pomiędzy szmaragdem a aureospicata. Szala przechyla się w stronę tej drugiej.
Tosiu,nie muszę myśleć do wiosny. Zdecydowanie jako monolityczna bryle ten cis chce poprowadzić. W tym akurat miejscu muszę mieć szczelna ścianę a nie mam miejsca za cisem żeby coś dosadzić.
Jest straszak, fakt, ale zaczyna odbijać i zarastać.
PS. Jak Ci na ''urlopie''?
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Teraz za późno na tak radykalne cięcie. Cięcie pobudzi śpiące oczka i te zanim zdrewnieją zmarzną. Nawet u ciebie.
Na bryłę trzeba starannie równo, w jednej pionowej linii stanowczo skrócić wszystkie gałęzie. On nawet z pnia zacznie wypuszczać odrosty. Trzeba by go zacząć od wiosny systematycznie nawozić dolistnie i wyściółkować kompostem z obornikiem. Trzeba chłopaka dokarmić.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)