Myszki moje kochane,

dziękuję za zainteresowanie Powiększenia dla Toszki nie zrobię. Az tak odważna to nie jestem

ALE ALE:

Robaka udało się wygoglac na niemieckich stronach:
w zbliżeniu

Aphodius prodromus

Wygląda na to ze jest to rodzaj żuka gnojownika czy jakkolwiek by go nie nazwać. Czyli wnioskuje ze nie groźny. Ale w tej masie co ja mam rzeczywiście wygląda obrzydliwie.

no to uffff

Kawa napisał(a)

no to uffff

taka sama była moja reakcja

JoannaDe napisał(a)

taka sama była moja reakcja

hehe no wiesz dla mnie ten widok to horror

Pożyteczne brzydale
Lepsze to niż przystojne szkodniki

JoannaDe napisał(a)

Rewelacja ten cis, oto dowód, że nie należy wyrzucać starych okazów
Pozdrawiam

Doczytałam do końca, qpy nie zazdroszczę, ale miejmy nadzieję, że robale niegroźne dla roślin, plan ogrodu jak dla mnie rewelacja, tylko czekać jak wszystko urośnie i pokaże zamysł ogrodniczki

i jak tam robaczki, poszły sobie?

normalnie dreszcze miałam jeszcze kilka godzin później jak sobie przypomniałam ten widok, miałam wizje że po mnie łażą

No, właśnie, co z tymi robalami?

Makusia, Kawa -

Elu, dziękuję. Mam nadzieje ze kiedyś będę miała ogród o jakim marzę.
Cis to moje oczko w głowie. Duzo przeszedł a jeszcze czeka go fryzjer. Mam nadzieje ze będą z niego ''ludzie''

Iwonko, robaczki maja się świetnie. Staram się nie zaglądać do kubła za często Niech sobie robią swoja robotę w spokoju. Co im będę przeszkadzać

Joanno chyba nie mogłabym spać, gdybym miała świadomość że gdzieś obok tyle robaków sobie mieszka
One naprawdę są pożyteczne?

A z innej beczki zapytam, robisz jeszcze opryski z OW?