Tak
Aniu, to sa dwa wielkie giganty. Wysokie gdzieś na 2 m. Dla mnie samej nie do ruszenia
Monika witaj, fajnie ze zajrzałaś. Koniecznie muszę poprzypominać sobie gdzie bywałam i ślad zostawic. Pracy rzeczywiście sporo ale mi się nigdzie nie spieszy. Ja swoje hortki w ten weekend przycięłam. Ale tylko bukietowe. Ogrodowe nie ruszone.
Hej
Asiu, z akurat z sąsiedztwem rodkow i brzóz nie ma problemu bo one rosną po przeciwnych stronach. Cały ten pas ma ok 40 m. Na jednym brzegu brzoza+ cis, po drugiej stronie rodki giganty.
Cis odbija bo on już w zeszłym roku był cięty. Co prawda bardzo nieszczęśliwie ale zbiera się i ładnie wypuszcza nowe zielone

. Problem polega na tym ze ja z ogrodu widzę w większości tylko gałęzie. Cala zielona masa wystaje za granice działki w pole.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie