Dzięki Reniu, no ty też pracuś jesteś A eM zaczyna się wkręcać w ogród, ogląda rośliny, czasem nawet podgląda forum chociaż po Muratorze to ma dosyć, ha ha ha W weekend stwierdził że nasz warzywnik źle wygląda na tle działki sąsiada i trzeba tam lepszy płot postawić żeby nie było widać całego bałaganu po sąsiedzku. Jutro fachowcy postawią kilka przęseł. Ja cała zmartwiona żeby mi warzywnika nie zadeptali, szczególnie słoneczników zasianych właśnie przy płocie. Mój eM zapowiedział fachowcom że mają uważać bo to oczko w głowie żonki i jak coś zadepczą lub połamią to będą się przed żoną tłumaczyli. A ja się zastanawiałam co oni dzisiaj rano tak na mnie dziwnie patrzyli
Podziwiam Was dziewczyny z tym Milinem. On bardzo ekspansywny jest :/ i ciężko go potem wytępić :/
Witaj kolejna Łodzianko.