Irenko u mnie dodatkowo rosliny były zasuszone (ale dzis wreszcie popadało)...o trawniku nie wspomnę...umiera na suchoty ..chyba mu wertukalcaje zrobię bedzie mniej straszył (bo go nie bedzie)
drugi rok afrykańskiego lata kieruje moje mysli do nawadniania...u Kindzi te rosliny były takie rześkie i trzeźwe ..u mnie omdlałe.
Irenko - ja do Ciebie też się uśmiechnę Jeśli byś miała jeżówki, ale te najzwyklejsze, to byłabym bardzo wdzięczna. One się tak pięknie nabudowują i wysoko rosną. Ja takich nie mam.
Hej Irenko-cieszę się, że poznałam Cię w realu-choć przy tylu super osobach czas zleciał szybciutkko-a i jeszcze dla Ciebie "starego" bywalca O.- gdzie z każdym pewnie miałaś kupę rzeczy do opowiedzenia.do następnego razu-mam nadzieję!
Cudeńko kupiłaś i mi szalenie się podoba, ciekawa jestem jak będzie się prezentować i sobie radzić ale jeśli u Ciebie Albicja przezimowała to już chyba wszystko da radę