Jesienią 2021 roku wykonaliśmy skrzynie na warzywa.
Na działce mamy glinę, więc to był główny powód, żeby powstały skrzynie.
Z perspektywy czasu mogę napisać, że skrzynie się sprawdzają, korzenie roślin rosną bardzo długie, czasami jest problem przy wykopywaniu.
Jednoroczne budleje przy wykopywaniu były ładniejsze niż niektóre trzyletnie, były gęste, zwarte, dziewanna miała korzeń ponad 70 cm, miałam problem, żeby ją posadzić w nowym miejscu.
Podlewane są bardzo rzadko, głownie przy siewie, sadzeniu, zostały tak skonstruowane, żeby trzymały wilgoć.
Warstwy, które użyłam to siatka na krety, namoczone kartony, namoczone próchno, gałęzie, liście, skoszona trawa i na wierzchu ziemia.

Zdjęcie jeszcze starej szklarni z poliwęglanu.

Powstała pergola, rosną przy niej 2 glicynie i milin.

Pajęcznica

Spełnione marzenie kuklik o czerwonych kwiatach.

Ogródek kwiatowy

Krzew wyhodowany z patyczka, niestety nie pamiętam nazwy.

Pierwsze łubiny


Clematis Jan Paweł II i moja ulubiona sąsiadka Pani Marysia, która piecze najlepsze serniczki.

Orliki

Czerwiec 2022

Sierpień

Aniu przykro mi z powodu mamy, dobrze, że zdecydowałaś się na psychologa, bo to niestety bardzo ciężkie przeżycie, sama trochę boję się podobnego momentu w swoim życiu, bo z rodzicami jestem bardzo zżyta.
Fajnie, że wróciłaś na forum, na pewno to też pomoże, to taka nasza odskocznia, wiele tutaj wspaniałych osób z którymi można o wszystkim rozmawiać pozdrawiam i trzymaj się ciepło
Sporo masz tych warzywek i widać, że dbasz o nie, bo zdrowe i rosną jak na drożdżach

Wrzesień 2022
To był rok kiedy pomidory nie dostały zarazy.
W skrzyniach była nowa ziemia, taką samą sytuację miałam, gdy pierwszy raz uprawiałam pomidory w gruncie.
Wydaje mi się, że ziemia ma znaczenie w uprawie pomidorów.

Jak dobrze że wróciłaś. Pamiętam Twój ogród bardzo wiejski i to bogactwo kwitnących łąk i łanów. Coś pięknego i w dużej ilości.
I te olbrzymie ilości pomidorów

Przykro mi z powodu straty mamy. Rozumiem chęć ucieczki od świata. Udało Ci się uporać ze stratą albo raczej uczysz się z tym żyć a to już duży krok na przód. Tak trzymaj.

Wrzucaj foty. Ciekawa jestem aktualności ogrodowych