Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

MirellaB 10:20, 28 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Ja przeszłam niedawno okropną grypę. Jeszcze nie wróciłam do pełni sił. Zdrówka życzę
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
jolanka 18:06, 04 mar 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Dziewczyny kochane, dziękuję za wsparcie w chorowaniu, juz powoli dochodzę do siebie
Takiej francy, jaką złapałam to nikomu nie życzę, zjadliwe to było i miało chyba ochotę na zadomowienie się u mnie na dlużej Ja kończyłam, zaczynał eM, potem znowu ja i tak na zmianę. Wrrrr a tak ładnie bylo za oknem.

Cóż, samo życie nas dopada
W każdym razie buziaki dla Was

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 18:08, 04 mar 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
katel napisał(a)
Grypa w tym roku wyjątkowo zjadliwa, więc dolecz się porządnie
Wątek spotkaniowy już się pojawił - zerknij:
Lubdom 2019. Spotkanie 24 marca 2019 Lublin.

Ściskam Kasiu
Dzięki, widziałam już ale chyba nic z tego
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Magleska 18:10, 04 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
ufff to dobrze,że już zdrowiejesz teraz stopniowo dotlenianie ,bez większych prac ogrodowych
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Kociamama 18:16, 04 mar 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
zawitka napisał(a)
Gosiu cudna jesteś .Wynocha choroby.Ja rano żle się czułam i poszłam na spacer do ogrodu wzięłam sekator do ręki iiiiiii wszystkie hortki ścięłam mimo niedzieli iod razu lepiej się poczułam --tylko u mnie nie katary.Buziaki posyłam .


J już mamy receptę na wszelkie choróbska . Pozdrawiam i życzę zdrówka.
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
jolanka 18:22, 04 mar 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Dzisiaj wyszłam po raz pierwszy do ogrodu nie licząc trzepania tujek kilka dni temu.
Kiedy podczytywałam Wasze wątki podczas chorowania to skręcało mnie normalnie. Tu przycięte, tam posprzątane, wydmuchane....

Mnie udało się dzisiaj przyciąć kilka hortensji i rzucać ściętymi badylami na trawnik
To wszystko....jutro idę do pracy po zwolnieniu więc bałam się szaleć za dużo. Przyznaję, sił to ja jeszcze za wiele nie mam, dobrze, że w zamrażarce zapasy gotowych rzeczy do odgrzewania były więc nie musiałam za wiele się wysilać w kuchni
Obejrzałam posiadłości i sporo juz widać - drzewa, krzewy w pąkach, zaczynają wychodzić tulipany.
Przez pomyłkę wyrwałam jedną szałwię Myślałam, że to ta jednoroczna, którą jesienią nie sprzątnęłam. Kiedy załapałam, że ta ta "dobra" wepchnęłam ją z powrotem do ziemi ale nie wiem czy to cos pomoże
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 18:25, 04 mar 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Magleska napisał(a)
ufff to dobrze,że już zdrowiejesz teraz stopniowo dotlenianie ,bez większych prac ogrodowych

Ileż można chorować, odleżyny się zrobią jeszcze i co?
A i oczy trzeba oszczędzać a nie ślepić w telewizor
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 18:26, 04 mar 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Kociamama napisał(a)


J już mamy receptę na wszelkie choróbska . Pozdrawiam i życzę zdrówka.

Oooo, i tak będe robić
Dzieki
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
mrokasia 18:32, 04 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
jolanka napisał(a)

Przez pomyłkę wyrwałam jedną szałwię Myślałam, że to ta jednoroczna, którą jesienią nie sprzątnęłam. Kiedy załapałam, że ta ta "dobra" wepchnęłam ją z powrotem do ziemi ale nie wiem czy to cos pomoże


Nic jej nie będzie, szałwie twarde są. Ja mam wykopane krokusy i jednego rozchodnika bo odkopywaliśmy lampy na frontowej i nie zdążyłam ich wkopać z powrotem. Mam nadzieję, że wytrzymają .

Joluś, dbaj o siebie!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Nowa12 18:57, 04 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
mrokasia napisał(a)


Nic jej nie będzie, szałwie twarde są. Ja mam wykopane krokusy i jednego rozchodnika bo odkopywaliśmy lampy na frontowej i nie zdążyłam ich wkopać z powrotem. Mam nadzieję, że wytrzymają .

Joluś, dbaj o siebie!


A ja zostawiłam te jednoroczne bo liczę że może staną się wieloroczne .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies