W poniedziałek byłam na wycieczce w Pęchcinie
Zabrałam eMa aby naocznie obejrzał to i owo w ogrodzie pokazowym
Wróciliśmy z 3 klonami Columnaris słusznej już bo ponad 3 m wysokości.
Los katalpy przy tarasie przesądzony
Te klony maja ogromną nad nią przewagę: są trzy, znoszą patelnię a taras jest od południa z tej strony gdzie maja być posadzone, no i maja strefę klim. 4 czyli nie powinny podmarzać
Pewnie, ze wolałabym ambrowce, grujeczniki i inne klony ale warunki wymusiły rozsądniejszy zakup Ponieważ w innym miejscu mam dwa klony Green Column, to nawiązanie będzie fajne
Jeśli, jak mam obiecane, do końca czerwca będzie pergola na tarasie to i rabata pod nim powinna wtedy do końca powstać. Ale się cieszę
Kasiu, z ta reformowatoscia to było tak:
Najpierw spacer po ogrodzie pokazowym, a tam jest co oglądać i trzeba to robić dokładnie i dluuugo.
Potem no trzeba oglądać szkółkę i ew jakieś rośliny przygotowane do zakupu.
Potem eM ma już dość i musi odpoczywać na ławeczce przed biurem
Potem jest wołany do drzewek i koniecznie musi zobaczyć niektóre bo ja nie jestem przecież pewna
Potem znowu musi odpoczywać a ja muszę poradzić się pracowników.
Potem koniecznie jest potrzebny znowu do drzewek bo mam przecież wątpliwości.
Jak już doszedł kolejny raz do tych drzewek to na widok tych, które mu pokazałam powiedział szybciutko: dobrze, piękne, bierzemy
No padłam przy tym opisie kupna
To się zakloniłyśmy, co? Może uda nam się wylansować jakąś modę klonową na O? Odporne, piękne, ziemię zwykłą znoszą, czego chcieć więcej? Te Twoje Columnaris pooglądałam, piękne są!