Podziwiam Rokoko,jak i gratuluję pięknej fotki jaką jej zrobiłaś

Wszystkie inne też ładne ale ta wyjątkowa.
Zabawę w kotka i myszkę znam...

Kiedyś siedząc w salonie przy otwartych drzwiach tarasowych ,eM zauważył jak po górnej ich krawędzi spaceruje sobie myszka...chciał ją zagonić i zamknąć drzwi...ta uciekła owszem...ale w naszą stronę,czyli do salonu.I też minęło kilka dni zanim w końcu chyba mocno zgłodniała pokusiła się na kiełbaskę w pułapce,bo serek be...