Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

jolanka 17:34, 26 lut 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
sylwia_slomczewska napisał(a)
No tak jakbym o swoim Emusiu czytała Wychodzi na to, że wszystkie egzemplarze mają braki w tych samych dziedzinach życia
Sprzątania nie zazdraszczam, ale bez wanny sobie nie wyobrażam, choćby w niewielkiej ilości wody, ale wanna to wanna

Haha, bo to może taka właściwość gatunkowa

Pianka, leżing i odpoczynek
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 17:39, 26 lut 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Już coraz bliżej końca robót. Dzisiaj fugowanie, jutro biały montaż. Oby nic się nie sp... ło bo nie wyrabiam. Najchętniej bym zniknęła i wróciła jak byłoby już czysto. Tylko kto by to zrobił?
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
tulucy 19:00, 26 lut 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
mrokasia napisał(a)


Bo mamy ten sam typ na stanie .


ja nie mam wręcz przeciwnie mam... jeszcze po mnie posprząta
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
ElaS 22:46, 26 lut 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
Dobry wieczór Jolu
może przeczytasz powitanie w porze bardziej na Dzień dobry
Odniosę się jednak do mojego czasu, bo całkiem się zagubię.
Przespacerowałam się po Twoim ogrodzie w czasie i przestrzeni, że tak powiem
Zdjęcie pięknej wiosennej kwiatowej kompozycji w doniczce zapisałam (nie wiem jak wkleić u Ciebie, hmm) zrobię u siebie taką. Róże mnie zaciekawiły, i w tej sprawie popukuje. Na zakupy wiosenne się wybieram. Pachnące lubię. Zaskoczyły mnie kolory róż w Twoim ogrodzie. Może kwestia nasłonecznienia.
Co warto wg Ciebie kupić, doradź mi. Co u Ciebie się sprawdziło na piaskowej ziemi? U mnie też taka licha, zaprawiana kompostem.





____________________
Malwowy ogród
jolanka 09:26, 27 lut 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
tulucy napisał(a)


ja nie mam wręcz przeciwnie mam... jeszcze po mnie posprząta

No to się nie chwal bo będziemy się zapisywać na listę kolejkowa do wypożyczenia
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
April 09:30, 27 lut 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10146
jolanka napisał(a)

No to się nie chwal bo będziemy się zapisywać na listę kolejkowa do wypożyczenia


Ja bym była pierwsza na tej liście kolejkowej, bo mój M wprawdzie gotuje, ale robi przy tym taki armagedon
____________________
April April podbija las Mazowsze
tulucy 09:30, 27 lut 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
jolanka napisał(a)

No to się nie chwal bo będziemy się zapisywać na listę kolejkowa do wypożyczenia


Nie pożyczam
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 09:31, 27 lut 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
A przy nim nie chwalę, bo się rozpuści
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
jolanka 09:53, 27 lut 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
ElaS napisał(a)
Dobry wieczór Jolu
może przeczytasz powitanie w porze bardziej na Dzień dobry
Odniosę się jednak do mojego czasu, bo całkiem się zagubię.
Przespacerowałam się po Twoim ogrodzie w czasie i przestrzeni, że tak powiem
Zdjęcie pięknej wiosennej kwiatowej kompozycji w doniczce zapisałam (nie wiem jak wkleić u Ciebie, hmm) zrobię u siebie taką. Róże mnie zaciekawiły, i w tej sprawie popukuje. Na zakupy wiosenne się wybieram. Pachnące lubię. Zaskoczyły mnie kolory róż w Twoim ogrodzie. Może kwestia nasłonecznienia.
Co warto wg Ciebie kupić, doradź mi. Co u Ciebie się sprawdziło na piaskowej ziemi? U mnie też taka licha, zaprawiana kompostem.






Na dzień dobry mam bardzo miła wizytę, dziękuje Elu

Tak naprawdę to u mnie róże są wsadzanie w duże wykopane doły gdzie ładuję kupowaną ziemię, obornik, kompost, wiórki rogowe. To są młode różyczki bo kupuję je dopiero od dwóch lat, tylko kilka pół roku wcześniej. Widzę jednak, że mimo tego, potrzebują solidnego nawadniania, nawadniania i jeszcze raz nawadniania, no i dokarmiania. Lepiej rosną rabatówki i chyba jednak róże niemieckie.
Podobno Angielki potrzebują więcej czasu aby pokazać swoje piękno. Myślę, że dopiero w tym roku będę potrafiła coś więcej o tym powiedzieć. Jak na razie kupuję te, które mi się podobają i przynajmniej w opisie są w miarę odporne na choroby.
Wyrzuciłam już 3: Casanovę, bo przemarzała ( teraz zimy nie ma i pewnie by w tym roku przetrwała), Mainzer Fastanacht, Minerwę, bo strasznie chorowały.
Ponieważ ubiegły rok był dla róż dosyć trudny więc nawet nie pryskałam, pozwalając im chorować (i tak niewiele pewnie by to dało) do woli. Planuję lepiej zadbać o nie wiosną to może odwdzięczą się jakoś
Gdybyś miała skąd to na pewno na naszych piaskach przydało by się dodać pod róże trochę gliny. Ja na pewno dam w tym roku obornik od znajomego rolnika

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 09:55, 27 lut 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
April napisał(a)


Ja bym była pierwsza na tej liście kolejkowej, bo mój M wprawdzie gotuje, ale robi przy tym taki armagedon

Jola, mój nie gotuje a armagedon tez robi, gratisowo

Oj, zwracam honor, kawę i herbatę robi
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies