jolanka
14:24, 21 mar 2021
Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Zaczynam sie trochę bać o te klony bo jesienią musiałam wykopać mojego pięknego, duuuużego Atropurpureum - werticilioza niestety

Ten Jordan to piękny jest, tfu, tfu trzymam kciuki ale myślę, że te Twoje przeżyją przesadzanie, nic jeszcze nie ruszyło więc spokojnie.
Sama obawiam się złapania jakiegoś przeziębienia, muszę być dyspozycyjna jednak dla innych, to też bym poleciała do ogrodu i te swoje przeflancowała.

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka ogród z uśmiechem