Pięknie działasz Iwonko!

Iwk4 napisał(a)

Dowiedziałam się też, dlaczego kocimiętka ma taką nazwę?
Mój kotek ją uwielbia. Ja się z tego nie cieszę, bo dziś już dwa krzaczki były wymięte ...

ale się usmiecham pod wąsem

Ale jaki zadowolony sierściuch

Oj bardzo zadowolony kociak
Ja zapomniałam o kociomiętce.
Iwonko u Ciebie ciągle coś się zmienia i działasz, oj działasz

Iwonka, jak zawsze przybywam z zapytaniem choć ostatnio długo mnie nie było.

1. Podlałam obornikiem wszystko poza różami. Czy można obornik stosować na wszytskie roślinki czyli żurawki, trzmieliny, miskanty, rozchodniki, sliwy wiśniowe, hortensje. Obornik suszony rozpuszczony w wodzie.

2. Pamiętasz moją długą rabatę na środku ogrodu? Posadziłam tam krzaczki derenia i chycałabym pomiędzy nie dać coś na pniu jednak. Myślałam o trzmielinach ale odradzono mi że niby będzie się zlewało bo kolory podobne i będzie mdło.
No i czy znasz cos innego na pniu nie dużego??

Iwonka posadź gdzieś kotku specjalnie dla niego kocimiętkę, widać jaki szczęśliwy

pamietam jeszcze mikruski na dwa liścienie

anka_ napisał(a)

I to chyba ich jedyna wada.

Największa wada rozplenic. Zapomina się o tym, jak kwitną
Ja dopiero uczę się o trawach. Zeszły rok - dopiero zaczęłam z nimi przygodę, a teraz jest pierwszy raz, jak czekam, by wystartowały po zimie ...

Olili napisał(a)

Moje miskanty ani widu....też się martwię.

Iza, noooo chciałoby się, by już wystartowały, ale jak tak patrzę dziś, co dzieje się z pogodą, to sobie myślę, by jeszcze poczekały ...
Teraz zerwał się wiatr i leje ... Zdjęłam doniczki na tarasie ze stolika na ziemię, szkoda by było, gdyby wiatr nimi targał i miałyby sie potłuc ... Krzesła powkładałam jedno na drugie, by wiatr ich nie porwał.
Pada ... niech pada, podlewa trawkę.
Tylko czemu jest tak zimno?

Rozmawiałam dzis z Ewą, to normalne,ze miskanty jeszcze śpią ... Ona ma doświadczenie... Cierpliwości ... Dopiero w okolicach Wrocławia się obudziły... A Polinka ma chyba ogrzewanie w ogrodzie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3206-ogrodowy-powrot-do-dziecinstwa?page=1160#post_5

Poprzedniego ranka było -5 stopni, dziś -2.
A teraz leje i wiatr ... Ale deszcz niech pada. Było już sucho ... Tylko trudno mówić tu o zbliżającej się majówce
Roślinki żyją. Trochę powykręcało liście klona ...
Tulipany rano były kaput, potem podniosły łebki. Najlepiej radzą sobie exotic. Chyba je polubię miłością jakąś ...
Ładnie odbija ich biel w ogrodzie w te smutne, chłodne dni...

Zana napisał(a)

Doczytałam, że Tola to niezła spryciula. Ciekawe ile razy jeszcze Pan od ogrodzenia będzie musiał przyjeżdżać, hi,hi. ...

Czekamy na listki do ogrodzenia. Za mało było w hurtowni. Są zamówione. Szkoda, że trzeba czekać, bo myślałam w majówkę płot odmalować, ale można poczekać. Pogoda nie zachęca