Właśnie czytam, że w mojej strefie mogą jeszcze spać...
Widziałam fotki z osypującym się kwieciem grusz. A u mnie w pąkach jeszcze...

Kasya, hameln i inne rozplenice startują ostatnie. To śpiące królewny.

I to chyba ich jedyna wada.

Doczytałam, że Tola to niezła spryciula. Ciekawe ile razy jeszcze Pan od ogrodzenia będzie musiał przyjeżdżać, hi,hi. Kotek w kocimiętkach słodziak. O wysiewach warzywnych nic nie powiem, bo to dla mnie temat pod tytułem wiedza tajemna. Ale fajnie mieć swoje! Dla lawendy na pewno będzie ok.

Ja mam sporo kocimiętki, i dwa koty, a jeszcze są obce przychodzące, wygniatają mi ją, nawet obgryzają, ale nie zrezygnuję z niej bo bardzo ją lubię. Jak się kładą obok to da się to znieść gorzej jak wlezą w sam środek takiej poduchy

Iwonku dwa dni nie zaglądałam a tu widze, że rabata z lawendą się robi, też będę dosadzać lawendę na obwódkę, ale jeszcze nie kupowałam i dobrze, bo trochę ten dzisiejszy mróz by mnie zestresował.
Też mam 2 jabłonki Royalty, czekam z niecierpliwością na te jej prześliczne kwiaty.

Iwk4 napisał(a)

dzisiaj właśnie byłam u Ciebie, warzywnik pooglądałam, bardzo mi się podoba konstrukcja do pomidorków Zawsze coś fajnego wymyślicie Czasu ostatnio mało, praca, dom, ogród, forum, dzieci , ... można by tak wymieniać

Iwonko ja Cię doskonale rozumiem. Czasowo cięzko wyrobic a forum sporo czasu pochłania

Hop, hop.
Przyszłam się przywitać i pomachać-czasu brak, a tu wątki pędzą
Dziś u mnie taki mrozik był, że wszystko bielutkie:-/

Jak widzę kilkudniowe przymrozki u mnie nie wyrządziły żadnej krzywdy roślinom.
Przyjdzie ciepło to i trawy ruszą,większość jeszcze uśpiona,rozplenice zawsze ostatnie ruszają a że teraz zimniej to i one będą mieć opóźnienie.Trzy tygodnie temu dosiewałam trawnik,nasionka uśpione.Przyjdzie prawdziwa wiosna wszystko ruszy.Ja z tych cierpliwych

Miłego dnia Iwonko

Moje miskanty ani widu....też się martwię.