Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

anna_t 22:50, 29 gru 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
ale fajne podsumowanie wiesz że ja dopiero po tych zdjęciach juz wiem CHYBA jaki jest uklad ogrodu u Ciebie? jak się wchodzi furtką to po prawo jest brama (i rabata z hortkami?)i na koncu podjazdu po lewo jest to drugie wejsice robocze i po prawo ta pergola z listewek? lubie mieć wyobrazenie o ogrodzie jako calosci bo łatwiej mi potem poszczegolne rabaty w calość składać
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Lomianianka 23:33, 29 gru 2016


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 50

W grudniu pojawiła się na dachu ganku blacha i rynny. Niestety wiosną musze jedną kuleczkę przesadzić, bo może mieć za mokro. Kulki będą wysypane wiosną żwirkiem.

Brakuje mi tutaj traw wysokich. Myślę, że na miejsce New Dawn wsadzę kulkę na pniu i posadzę miskanta.



Tę rurę spustową trzeba dalej wyprowadzić bo będzie podmywała Ci ganek i będzie osiadał, pękał (przesunąć za ganek, będzie mniej widoczna a teraz jest na samym widoku a przecież to nie ozdoba). A może na balustradę puścić różę pnącą? pozostaw New Dawn, jest piękna, raczej kulki bym stamtąd wyprowadziła i to wszystkie.
Trawy jeśli wysokie mogą się pokładać i na pewno zasłonią kuleczki.
Ale namieszałam, sorry.
pozdrawiam Ewa
mira 23:51, 29 gru 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Trochę u Ciebie pobyłam. Ale pracowity rok w ogrodzie był.Aż się zastanawiam co ja robiłam cały rok - chyba nic może powinnam hmm.

Masz ogrom roślin, super ja tak lubię,ogród jest taki wypełniony, radosny i pachnący.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Iwk4 00:08, 30 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Aniu, nigdy nie robiłam całościowego planu działki z wymiarami. Nie było mi to potrzebne.
Wygląda na to, ze mam dość skomplikowany układ działki. Na dodatek nie jest ona duża. Praktycznie, to przy takim układzie niemal nie ma miejsca na ogród. Jakoś sobie z tym poradziłam i stworzyłam rabaty wokół domu ...

Naniosłam tutaj tylko drzewa, nie narysowałam rabat, bo rysunek nie jest w skali, tylko poglądowy, gdzie co jest posadzone
Tutaj pokazałam rabatę z tulipanowcem i bukiem i listewkowym ogrodzeniem - literki T i B
Dzisiejsza rabata z rododendronami jest na lewo od wejścia. Oddziela ją żywopłot z bukszpanu. Rośnie też tam dość spora jodła koreańska - JK. Po prawej stronie wejścia są hortensje Vanilia Fraize.
Wjazd na posesję jest od strony drogi dojazdowej na pole...


____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 00:34, 30 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Lomianianka napisał(a)


Tę rurę spustową trzeba dalej wyprowadzić bo będzie podmywała Ci ganek i będzie osiadał, pękał (przesunąć za ganek, będzie mniej widoczna a teraz jest na samym widoku a przecież to nie ozdoba). A może na balustradę puścić różę pnącą? pozostaw New Dawn, jest piękna, raczej kulki bym stamtąd wyprowadziła i to wszystkie.
Trawy jeśli wysokie mogą się pokładać i na pewno zasłonią kuleczki.
Ale namieszałam, sorry.
pozdrawiam Ewa

Ewa, pewnie piszesz o rynnie spustowej z ganku? Niestety to jest tak, jak człowiek w pracy, a firma robi... Jak przyszłam z pracy, rynna była założona. Zmiana na drugą stronę ganku wiązałaby się z wymianą użytych i dociętych części, nowym zamawianiem. Te elementy domawiałam z netu, bo na miejscu nie mieli, wszystko szło dwa tygodnie, prace się przeciągnęły ... Z ganku niewiele zlatuje wody, dach główny ma osobne odprowadzenie. Tutaj wcale nie planowaliśmy rynien, ale co nieco żłobiło nam bruzdę w trawniku, więc domówiliśmy orynnowanie. Koszt wyższy, niż to jest warte zachodu ...

Wysadzę tą kuleczkę przy rynnie. A miskanta chcę na rabacie rododendronowej. Za dużą kulą bukszpanową. Będzie miał tam dość miejsca
Z drugiej strony ganku rośnie pnąca hortensja podsadzona szałwią. Tam miała iść rynna. Ostatecznie analizowałam, czy panom kazać zmieniać położenie rury spustowej, stwierdziłam, ze tam będzie trudno umieścić spust, bo hortensja już się ładnie rozrosła.
Tu masz widok z czerwca z drugiej strony ganku:


Co do róży New Dawn - poszła na pergolę, gdzie będzie miała sporo miejsca
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 00:43, 30 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
mira napisał(a)
Trochę u Ciebie pobyłam. Ale pracowity rok w ogrodzie był.Aż się zastanawiam co ja robiłam cały rok - chyba nic może powinnam hmm.

Masz ogrom roślin, super ja tak lubię,ogród jest taki wypełniony, radosny i pachnący.

pozdrawiam

Mirko, dużo i spektakularnie jest, gdy zakłada się rabaty, przerabia na nowo, potem już tylko dopieszczanie zostaje, pojedyncze zmiany ( powiedzmy ), pielęgnowanie, pielenie, nawożenie i pilnowanie, by robactwo sobie śniadanka z roślin nie zrobiło
W tym roku chciałabym zwolnić tempa i cieszyć się dojrzewającym ogrodem i rabatami, bo jak patrzę na fotki, ciągle jakieś rewolucje u mnie. Pora zostawić je w tyle
Zbyszek już marzy, by był taki czas, kiedy roślinkę kupi z nudów, a nie dlatego, że czegoś brakuje. Poza tym rozmnażanie tego, co już jest pozwoli wypełnić braki. I mam nadzieję - ujednolicić kompozycje, bo faktycznie odmian u mnie sporo się znalazło
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 00:53, 30 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Sebku, w tym roku u Ciebie było specyficznie. Ciągnąłeś na dwa mieszkania i to jedno bez ogrodu - nie ma się co dziwić, że na rewolucje czasu zbyt nie miałeś. Ale i dobrze, bo twój ogród miał okazję dojrzewać

Aniu, dziękuję. Choć jak patrzę na te fotki, zaczęłam się zastanawiać, jak ja to wszystko ogarniałam Takie latanie z jednego zakątka do drugiego trochę męczące. Wolałabym mieć taki ogród w zasięgu wzroku.

Sylwio, jak się powiedziało A, to trzeba było brnąć dalej. Przyznam ci się, ze moje drugie ja lubi linie faliste. I czasami trudno mi było wybierać. Ale pamiętałam o tym, by zachować spójność. Gdybym miała większy teren, pewnie zdecydowałabym się na inne kształty rabat. Sąsiadka się śmieje, bym dokupiła działkę. Pewnie by było na chciejstwa, ale kto by to ogarnął i podlewał? U mnie piaski, więc w upały czasami susza wygrywa na podjeździe ...

Ewa, wiem, ze lubisz linie faliste. Jak widziałam projekty Danusi, to czasami tęskniłam do kół i fal. Ale mam wąskie rabaty, wąskie trawniki, proste linie były tu wskazane ...

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 01:10, 30 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Beatko, dziękuję za doping
Tak, tym razem Sylwester na prywatce Zawsze był u nas, tym razem zostaliśmy zaproszeni. Zostaje ktoś z psem i kotem, bo jakże zostawić zwierzaki w taką noc?
U nas ferie w drugiej połowie stycznia. To chyba razem?

Mirelko
, myślę, ze ciurkadełko i ścianka się nie pogryzą. Zaznaczyłam ci miejsca na schemacie - to zupełnie odległe od siebie po obu stronach domu miejsca. Jedno blisko tarasu, drugie przy kąciku grillowym

Bratki kwitną długo, potem się wysiewają, ale na takie widoczne miejsca kupuję co roku kilka sadzonek. Te kupne są ładniejsze i bardziej wytrzymałe, niż stokrotki. Już to przerobiłam. Lubię niebieskie bratki

Asiu, kiedyś planowałam tak:
https://pl.pinterest.com/pin/529876712388971026/
https://pl.pinterest.com/pin/529876712388971022/

Moniko
, w pełni lata ogród zachwyca, kiedy jest ciepło, świeci słoneczko i latają motylki. Lubię ciepełko, mogłabym tak mieć długo Za to zimna nie lubię.
____________________
Ogródek Iwony II
Lomianianka 01:14, 30 gru 2016


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 50

Ewa, pewnie piszesz o rynnie spustowej z ganku? Niestety to jest tak, jak człowiek w pracy, a firma robi... Jak przyszłam z pracy, rynna była założona. Zmiana na drugą stronę ganku wiązałaby się z wymianą użytych i dociętych części, nowym zamawianiem. Te elementy domawiałam z netu, bo na miejscu nie mieli, wszystko szło dwa tygodnie, prace się przeciągnęły ... Z ganku niewiele zlatuje wody, dach główny ma osobne odprowadzenie. Tutaj wcale nie planowaliśmy rynien, ale co nieco żłobiło nam bruzdę w trawniku, więc domówiliśmy orynnowanie. Koszt wyższy, niż to jest warte zachodu ...

Rynny i rury spustowe składają się z elementów i można je zdemontować i zamontować ponownie bez problemu. Wystarczy zdjąć rurę spustową, zdemontować elementy rynny zewnętrzne - wiszą na rynhakach i zamienić je (prawy dać na lewo a lewy na prawo) a długość pozostanie ta sama. Na wiosnę mąż z synem to zrobią i nie zajmie im to więcej czasu niż 30-40 min. (może dekarze, którzy spartolili robotę to zrobią w ramach reklamacji?). Nie tylko ganek siądzie, ale i chodnik, uprzedzam, że straty i koszty będą większe. Zobaczysz zresztą po pierwszej wiosennej ulewie i przyznasz mi rację. Mam ganek wielkości taki jak Twój i 2 rury spustowe i wiem co potrafi zrobić woda.
Hortensja pnąca jest piękna, ale to pijak i będzie wdzięczna za tę wodę. Musisz jej pilnować bo jest b. ekspansywnym pnączem.

uwierz w zdolności swoich chłopaków a zrobią to dobrze

Iwk4 01:21, 30 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ewa, zobaczę, co da się zrobić ... Jest jeszcze kwestia spadku na poziomych elementach. To był powód, który sprawił, ze nie kazałam przekładać... Trzeba byłoby wszystko rozbierać i kłaść od nowa pod innym spadkiem. Będę obserwować przy opadach,co się dzieje i podejmę decyzję

Widzisz, sporo błędów było wcześniej wkoło popełnionych, więc wiem, ze trzeba teraz słuchać wszystkich za i przeciw ...
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies