Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

Lomianianka 02:07, 25 sty 2017


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 50
Iwk4 napisał(a)
Super Ewa. Z podpisami lepiej
Ten blog Ani o rożach - czytałam go na początku. Tam jest takie cudne zestawienie żółtego z niebieskim



Tam jest dużo ślicznych zestawień i wszystkie takie lekkie jak w najpiekniejszym bukiecie w wazonie
MirellaB 02:35, 25 sty 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Iwk4 napisał(a)

Odkurzacz dobra rzecz. Ja chyba też mam, a właściwie Zbyszek kupił sobie odkurzacz przemysłowy do warsztatu, który ma funkcję wydmuchiwania liści w ogrodzie. Wiosną go przetestuję

Mirelko, a co się stało z twoją hortensją?
U moich zauważyłam, że wiosną także wypuszczają młode przyrosty z ziemi.
Więc jest szansa, ze się odnowi

Iwonka hortensja jeszcze mała, kilka badylków nisko sterczących z ziemi. Myślę, że któryś z psów wszedł na rabatę i połamał
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
MirellaB 02:41, 25 sty 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Iwk4 napisał(a)
Asiu, Kasiu i Kasiu - dziękuję
Dla Was mój ulubiony widok


Iwonka czy te fioletowe kulki to przegorzan? Jak to równie? Długo kwitnie? To jest jednoroczne? Zastanawiam się nad kupnem, ale niewiele wiem o tej roślince
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Anda 09:01, 25 sty 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Dzięki za linka do Robaczka. Obserwowałam jej ogród na innym forum, ale tam po pewnym czasie zniknęła. Teraz będę go mogła obserwować znowu

Ewa - Lomianianka piękne masz te róże. Dlaczego tylko gościnnie występujesz i nie masz własnego wątku?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Lomianianka 10:20, 25 sty 2017


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 50
Anda napisał(a)
Dzięki za linka do Robaczka. Obserwowałam jej ogród na innym forum, ale tam po pewnym czasie zniknęła. Teraz będę go mogła obserwować znowu

Ewa - Lomianianka piękne masz te róże. Dlaczego tylko gościnnie występujesz i nie masz własnego wątku?



Dlaczego nie mam wątku?
To trudne pytanie a odpowiedź nie jest prosta
Ogród mam od 3 lat, właściwie to dopiero rozmnażalnik-rozsadnik, prawie sama wszystko w nim robię. W pierwszym roku siałam jednoroczne by czymś zapełnić rabaty, by było kolorowo. Chciałam mieć już, natychmiast byle kolorowo. Teraz wszystko porządkuję. Ze względu na zdrowie unikam kopania. Korzystam z porad Danusi i programów poradniczych w tv, tektura+ziemia, czasem ocet, próbuje permakultury itp. Mój ogród powstaje powoli, nie mogę sobie pozwolić na kupienie kilkudziesięciu sadzonek, dlatego sieję, dzielę a to trwa. Jestem kokoszką jak większość z Was, chciałabym mieć wszystkie kwiaty, które mi się podobają , stale przesadzam i komponuję układy. Sama układam obrzeża z kostki siedząc na foteliku - tempo zawrotne .
Mój ogród nie jest tzw. "spójny". Mam taki układ działki, że mogę sobie na to pozwolić. Mam ogród kolekcjonerski, angielski, minimalistyczny i coś na kształt japońskiego - te ogrody łagodnie przechodzą jeden w drugi. Jeden styl, ależ to byłoby nudne!!! Mój ogród, na co inni nie zwracają uwagi, musi pasować do architektury, do budynków już stojących na działce, a mam ich trzy i tak staram się dopasować styl do stylu . Tu szukam wiedzy innej (Mazan, Walduś, toszka), nie szukam wzorców i nie kopiuję grządek, nie szukam natchnienia, ale podziwiam Wasze ogrody. Ja mam swój wysublimowany gust bo jestem też projektantem chociaż nie zieleni. U mnie drzewka nie rosną w skarpetkach, tworzę plamy barwne, dobieram kolory, nie sadzę żywopłotu bo jestem ich przeciwniczkom. Ja maluję swój ogród na żywo, jak malarz pędzlem swój obraz. Izolacja od sąsiadów to straszne, niby intymnie, ale tworzy się coś na kształt spacerniaka (więzienny dziedziniec), brrrr straszne, takie mam skojarzenia. A ja mam fajnych sąsiadów, niektórych nie chcę się od nich izolować i żyć w samotni. Wybieram przestrzeń i oddech, no i czasem miłe pogaduszki " u płota" .

Iwonka pozwoliła mi u siebie pisać - chwała jej za to . Dzięki Iwonko.

Inną sprawą jest, czy chcę pokazać swój ogród TU. Może kiedyś.....
I jak nazwać taki ogród 3 w 1 ? jak szampon? A może ogród nieuczesany, ale on przecież jest uczesany... jak myśli Leca.
hmmm nie mam pomysłu
Iwk4 10:58, 25 sty 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ładnie napisane.
Sporo pojawia się na forum innych ogrodów. I sama Danusia chwali. Bo kopiowania rabat bylo już sporo
No, ale jak upiec własne ciasto, jeśli wcześniej nie zrobi się wg sprawdzonych przepisów?
Niewielu by potrafiło. To taki etap przechodzenia do świadomości, czego się nie che. Bo czego się chce, chy a jeszcze dlugo tej wiedzy nie osiagnę. Ewaluuje ona pomiędzy "modą", gustami moimi, mojego e-Ma i możliwościami finansowymi i zdrowotnymi
To wcale nie jest łatwe
____________________
Ogródek Iwony II
Lomianianka 11:14, 25 sty 2017


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 50
o właśnie bardzo mądrze napisałaś. Iwonko. Ja wszystko biorę pod uwagę. To, że się starzeję, że wszystko rośnie i trzeba będzie ciąć, rozsadzać a coraz mniej siły. Ważne też, że moja córka mówi feeee jak zobaczy dżdżownicę i zapowiada, że jak mnie zabraknie, ona nic tu nie będzie robić. Jej wystarczy tylko trawnik. Ona nie zachwyca się chwastami tak jak ja i każdym źdźbłem trawki. Ja to mam od urodzenia a ona nie.
Lomianianka 11:22, 25 sty 2017


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 50
Jakie te chwasty są cudne, a jak długo stoją w wazonie





z różami wyglądałyby bosko. Muszę tego chwasta poszukać gdzieś na łące i zaprosić do ogrodu.
Anda 12:02, 25 sty 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Lomianianka napisał(a)



Dlaczego nie mam wątku?
To trudne pytanie a odpowiedź nie jest prosta
Ogród mam od 3 lat, właściwie to dopiero rozmnażalnik-rozsadnik, prawie sama wszystko w nim robię. W pierwszym roku siałam jednoroczne by czymś zapełnić rabaty, by było kolorowo. Chciałam mieć już, natychmiast byle kolorowo. Teraz wszystko porządkuję. Ze względu na zdrowie unikam kopania. Korzystam z porad Danusi i programów poradniczych w tv, tektura+ziemia, czasem ocet, próbuje permakultury itp. Mój ogród powstaje powoli, nie mogę sobie pozwolić na kupienie kilkudziesięciu sadzonek, dlatego sieję, dzielę a to trwa. Jestem kokoszką jak większość z Was, chciałabym mieć wszystkie kwiaty, które mi się podobają , stale przesadzam i komponuję układy. Sama układam obrzeża z kostki siedząc na foteliku - tempo zawrotne .
Mój ogród nie jest tzw. "spójny". Mam taki układ działki, że mogę sobie na to pozwolić. Mam ogród kolekcjonerski, angielski, minimalistyczny i coś na kształt japońskiego - te ogrody łagodnie przechodzą jeden w drugi. Jeden styl, ależ to byłoby nudne!!! Mój ogród, na co inni nie zwracają uwagi, musi pasować do architektury, do budynków już stojących na działce, a mam ich trzy i tak staram się dopasować styl do stylu . Tu szukam wiedzy innej (Mazan, Walduś, toszka), nie szukam wzorców i nie kopiuję grządek, nie szukam natchnienia, ale podziwiam Wasze ogrody. Ja mam swój wysublimowany gust bo jestem też projektantem chociaż nie zieleni. U mnie drzewka nie rosną w skarpetkach, tworzę plamy barwne, dobieram kolory, nie sadzę żywopłotu bo jestem ich przeciwniczkom. Ja maluję swój ogród na żywo, jak malarz pędzlem swój obraz. Izolacja od sąsiadów to straszne, niby intymnie, ale tworzy się coś na kształt spacerniaka (więzienny dziedziniec), brrrr straszne, takie mam skojarzenia. A ja mam fajnych sąsiadów, niektórych nie chcę się od nich izolować i żyć w samotni. Wybieram przestrzeń i oddech, no i czasem miłe pogaduszki " u płota" .

Iwonka pozwoliła mi u siebie pisać - chwała jej za to . Dzięki Iwonko.

Inną sprawą jest, czy chcę pokazać swój ogród TU. Może kiedyś.....
I jak nazwać taki ogród 3 w 1 ? jak szampon? A może ogród nieuczesany, ale on przecież jest uczesany... jak myśli Leca.
hmmm nie mam pomysłu


Dziękuję za obszerną odpowiedź
Szkoda, że nie chcesz go tu pokazać. Zwłaszcza, że komponujesz go po swojemu - wysublimowany ogród Lomianianki
Jednak każdy tutaj tworzy ogród mniej lub bardziej po swojemu. Stojąc na początku drogi kopiowanie pomysłów innych nie jest złe

Najważniejsza jest kultura ogrodowa, a między innymi tutaj się ją tworzy.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Iwk4 12:11, 25 sty 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Wysublimowany ogród Lomianianki bardzo mi się podoba.
Ewa, masz co pokazać.
I masz o czym pisać
Może się jednak zdecydujesz?
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies