Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Iwony II

ana_art 09:51, 21 mar 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Ewa777 napisał(a)
Iwonko, moje hortensje są jeszcze okryte. Zimno jest nocą. Musisz też pilnować hortensji w majowe przymrozki - najlepiej je znowu okryć na noc.
prawie dokładnie to samo miałam napisać, te nocna przymrozki załatwiają kwitnienie. Czyli czeka Cię taniec odkrywania i zakrywania
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
10:02, 21 mar 2017
Madzenka napisał(a)
Iwonka odkryłbym hortensje ogrodowe, bo widać że pod okryciem juz ruszyły. Jesli natomiast będą zapowiadać przymrozki to wtedy je trzeba chronić, np przykryć kartonem. Tylko ja nie mam takich wielkich kartonów..... Będe biegać wieczorami z agrowłokniną. Obiecałam sobie jednak, ze w tym roku nie pozowolę im przemarznąć na wiosne, bo w poprzednim seoznie nie miałam ani jednego kwiatka...

Ps. Popsuł mi sie mój poprzedni odkurzacz i kupiłam Lidera i jestem bardzo zadowolona


w tym roku zrobiłam test

nie okrywałam tych hortek choc mam kilka kwitnących na pędach zeszłorocznych.... i mam 4szt lewo widzialne cameroun kupione w zeszłym roku co mja kwitnąc na tego rocznych pedach. wszystkie moje ruszyły ale na ocenienie czy zakwita te wrazliwe jeszcze za wczesnie.

marzy mi sie posiadanie tylko takich co kwitna na pedach tegorocznych ale tak trudno dostac u nas takie odmiany....a Eldness maja ceny z kosmosu
anabuko1 10:12, 21 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23696
Ja żadnych hortek nie okrywam.Muszą sobie dac radę. W prawdzie ogrodowych mam tylko 3.A reszta to dużo bukietowek.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
AngelikaX 10:32, 21 mar 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Piękna wiosna u Ciebie Iwonko Pozdrawiam
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:48, 21 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82629
Słodziaki, na pewno znajdą dobry dom
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Makao_J 10:52, 21 mar 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Iwonko ja swoich ogrodowych nie okryłam wcale. Przesadziłam późną jesienią z donic na miejsce stałe osłonięt i stwierdziłam że co będzie to będzie. I powiem Ci że dały radę. Pięknie wypuszczają pędy i nawet obecne nocne przymrozki na razie im nie zaszkodziły. Co nie znaczy że to może się zdarzyć. Osobiście uważam że czasem lepiej nie okryć niż okryć.
Ale to tylko moje spostrzeżenia bo zawsze jak okrywałam to wiosną podczas przymrozków mi padało a jak nie okrywałam to było dobrze.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Basilikum 15:05, 21 mar 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21737
alez piekna wiosna u Ciebie a parapety masz super
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
mirkaka 20:12, 21 mar 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9745
Madzenka napisał(a)
Iwonka odkryłbym hortensje ogrodowe, bo widać że pod okryciem juz ruszyły. Jesli natomiast będą zapowiadać przymrozki to wtedy je trzeba chronić, np przykryć kartonem. Tylko ja nie mam takich wielkich kartonów..... Będe biegać wieczorami z agrowłokniną. Obiecałam sobie jednak, ze w tym roku nie pozowolę im przemarznąć na wiosne, bo w poprzednim seoznie nie miałam ani jednego kwiatka...

Ps. Popsuł mi sie mój poprzedni odkurzacz i kupiłam Lidera i jestem bardzo zadowolona


Zgadzam się z Marzenką, choć ja bym już nie latała z włókniną
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Iwk4 22:13, 21 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dziewczyny, bardzo dziękuję za rady. Posłuchałam Madżenki i Mirki. Poszłam odkryć hortensje ogrodowe. Mam dwie od Mirki, powinny kwitnąć, ale u mnie pierwszy sezon, okrywałam wszystkie. Mam tez dwie młode sadzonki od mojej siostry. tam kwitną co roku, ale u niej rosną w zaciszu. Nie wiem więc, czy kwitną na jednorocznych, czy może to zacisze im tak bardzo pomaga. I mam jeszcze jedną, największy krzaczek, który dostałam w prezencie dwa lata temu. Pięknie kwitła, a rok temu był tylko jeden kwiatek. W tym roku będę mogłą się przekonać, które warte są miłości wzajemnej.
Wiem, ze ogrodowe mogą nie kwitnąć, ale jak już zakwitną, to cudownie. Posadziłam wszystkie obok siebie w zaciszu. Zobaczymy.

Dziewczyny, piszecie też, że u siebie hortensji nie okrywacie.
Przypomnę, że bukietowych nie trzeba okrywać, wiosną tnie się je krótko, nad drugim, trzecim oczkiem, wycina wszystkie gałązki cienkie, a kwitną ładnie co roku. Nie boją się mrozu.

Hortensje ogrodowe mają wiele odmian. jedne kwitną na zeszłorocznych gałązkach, z pąków, które zawiązały w poprzednim sezonie. Jeśli pąki zmarzną, nie będą kwitły. Są też takie odmiany, które kwitną na zeszłorocznych i tegorocznych gałązkach. Moje są podarowane i nie znam odmian. Nie wiem, na których gałązkach kwitną.
Te od Mirki kwitną u niej co roku. Ciekawa jestem tego pierwszego sezonu u mnie
____________________
Ogródek Iwony II
22:19, 21 mar 2017
Iwonko ja przesadzałam dużą hortensje ogrodową w miejsce od północy w dodatku wietrzne, nigdy nie okrywam i żyje. I kwitną co roku jak szalone
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies