Iwonka ja ogórki kupowałam zaprawione na taśmie.Wygodnie i 100 procent wschodów miałam.Zbiór obfity miałam i podlewałam gnojowką z pokrzyw.Podobno ogórki lubią dużo azotu szczególnie jak im się listki żółte robią.
Ja miałam cudne roślinki ogórkowe, mnóstwo kwiatów w zeszłym roku i na tym się skończyło.
Ogórków niewiele było. Kiedy myślałam, że jeszcze mam czas, szwagierka miała już 10 kg zaprawionych. Ostatecznie kupiłam, a na grządce ogórkowej masa liści była. Ogórki z lupą szukałam. Może jakaś felerna odmiana. Teraz kupiłam Śremski - Ewa poleciła Sieje co roku i jest ok.
To zamierzone działanie?
Ja w tym roku mam queeny z Elegant Lady i planuję by razem zakwitły.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Queeny się wyradzają?
Ja narazie miałam co roku wykopywane, ale już teraz nie będę tego robić.