Byłam w szkółce, kupiłam, wróciłam.
Była Rosarium Uetersen, ostatni egzemplarz. Wzięłam za 11 zł. Do tego Etiudę. Etiuda nie pachnie, znaczy pachnie slabo, ale bardzo ladne duze kwiaty miała. Ja wzięłam takie z pączkami. Moje towarzystwo podróżne też wykupiło Etiudę.

Pani w szkółce się śmiała, jak widziała nalot na róże. Zanim zdążyłam przeczytać opis Etiudy, został dla mnie miemal ostatni krzaczek, hi, hi. Lepiej poszły, jak cieple buleczki.

Lalo z nieba, a my róże wybieralismy

Przestało lać, idę sadzić.
Tak swoją drogą jechałam tylko po jeden krzaczek