Iwonko, bardzo się cieszę, że wróciłaś Mam nadzieję, na dłużej

Ogród wygląda jak zawsze rewelacyjnie, trawy są po prostu boskie.

Śliczny, zmrożony ogród.

Dziś puścił mróz.
Zrobiłam pierwszy wianek adwentowy, a wczoraj upiekłam pierwszą porcję pierniczków - do podjadania

Anda napisał(a)

Iwonko, bardzo się cieszę, że wróciłaś Mam nadzieję, na dłużej

Ewa, muszę przysiąść nad waszymi wpisami. Ciekawe rzeczy piszecie na temat pracy z aparatem
W ogrodzie zostało mi okopczykować róże i powiązać trawy. Mam nadzieję opanować te sprawy w tym tygodniu
Dwie ogrodowe hortensje wsadziłam do doniczek miesiąc temu i schowałam teraz do garażu. Mam nadzieję, ze lepiej będą kwitły. To eksperyment. Resztę zostawiłam na rabacie...

bacowa napisał(a)

I dobrze że nie powiązałaś bo efekt zmrożonych traw super.
Ja też jeszcze nic nie wiązałam , muszę się napatrzeć na te trawy.

Masz rację. Piękny widok.
W tym roku będę wiązać czerwonymi kokardkami

HannaR napisał(a)

Śliczny, zmrożony ogród.

Dziękuję. Już puszcza mróz, ale zdążyłam się przestraszyć i kupiłam węgiel. Wczoraj wrzuciliśmy do kotłowni. Teraz mi zima nie straszna

Iwonko dziękuję Ci za ten wpis u Eli.

Śliczny ten adwentowy wianek ,te numerki sama produkowałaś ,czy zakupione ze świeczkami?
Przymrożone trawki cudowne,ciekawe jak moje przetrwają na drugi rok ,żeby doczekały takich efektów.

Śliczny wianuszek

Przyszłam od Eli. Witam się miło
Iwonko zostaję tutajjjjjjjjj Pięknie u Ciebie
Zaczynam czytać wątek od początku.