Agatorek napisał(a)

Wianki śliczne , masz talent do komponowania. Co zresztą widać też na Twoich rabatach .

Potwierdzam, że meble z technorattanu są wygodniejsze od metalowych. Całe szczęście mam miejsce na dwa komplety

u ciebie to kilka takich kącików do siedzenia spokojnie się zmieści
Wianki i rabaty dziękują

Magleska napisał(a)

Iwonka zdolniacha z Ciebie
pięknie wianki poczyniłaś

przyklejasz ozdoby ,czy mocujesz jakimiś drucikami ?

Buziaki

Madzia, buzia mi się śmieje
Ozdoby różnie. Większość kleję takim glutem z pistoletu, na gorąco. Część mocuję drutem florystycznym. Część ozdób jest już na takich drucikach i te jak podkład jest styropianowy to wbijam. W wiklinowe wianki wbijam i mocuję klejem jak mam wątpliwości, czy jest stabilnie.

Na dziś chyba odłożę prace ogrodowe w kąt. Udało mi się zdobyć bilety do teatru Kwadrat. Nie byłam nigdzie od 1,5 roku. Potwornie brakuje mi wyjść do kina i teatru, na koncerty. Cały czas mam obawy i wątpliwości ale... bardzo jest mi to potrzebne, psychicznie i fizycznie. Do momentu jak kupiłam bilety nie miałam świadomości jak bardzo. Tak niewielka rzecz a tak bardzo cieszy.

Super, udanego oglądania .

Śliczne wianki
Właśnie oglądałam 80-120 pln

Wianki pierwsza klasa cudne

Iwonka
czasem trzeba się inaczej odstresować ,niż tylko w ogrodzie

Agatorek napisał(a)

Super, udanego oglądania .

Było genialnie polecam. Małżeństwo do poprawki. Dobra komedia. Świetnie zgrany zespół aktorski. Małaszyński tak zgotował Agnieszkę Sienkiewicz, że ta biedna z minutę nie mogła się opanować a my wraz z nimi )) brakowało mi tego

Kasya napisał(a)

Śliczne wianki
Właśnie oglądałam 80-120 pln

Takie większe, bogatsze tyle kosztują. Mniejsze można za 50 zł kupić. Nawet jak samodzielnie robisz to nie wychodzi dużo taniej. Niestety na Bronisze mam daleko i koszt dojazdu pochłonąłby oszczędności choć tam można cuda zakupić jako dodatki.

Monia81 napisał(a)

Wianki pierwsza klasa cudne

Monia, dziękuję!

Magleska napisał(a)

Iwonka
czasem trzeba się inaczej odstresować ,niż tylko w ogrodzie

To było bardzo dobre odstresowanie. Dawno już nie byłam w nocy w Warszawie. Urzekła mnie atmosfera świateł. Nie lubię jeździć tam samochodem bo parkowanie i sama jazda to koszmar ale klimat mi się bardzo podoba.