fajny ten warzywniaczek - ispiruję się - może kiedyś do tego dojrzeję
pozdrawiam

Mam w końcu upragnione dziewanny - dostałam od znajomych z Poznania.

A tutaj mam problem.
Tuje zaczynają się rozrastać.
Doradźcie mi - czy gdybym przycięła te dwie biało zielone w kule, to będzie ok?
Tak sobie wymysliłam, ale jak zwykle boję się cokolwiek ruszyć.

ell napisał(a)

różowo

Witaj Elu!! Jak ja mogłam nie zauważyć wcześniej tego przepięknego spektaklu różowości... CUDO!! Warzywniak tez piękny ale musiałam skomentować te cudne zdjęcia!!! Pozdrawiam M

mira napisał(a)

fajny ten warzywniaczek - ispiruję się - może kiedyś do tego dojrzeję
pozdrawiam

Mira - jestem z niego b.zadowolona i namawiam, bo warto poświęcić trochę czasu i mieć coś do kanapki swojego nie pryskanego. Przynajmniej wiem co jem.

Przetacznik napisał(a)



Piękny hibiskus Elu i ta nakrapiana różyczka urocza, a sokz owoców mmmm... nie ma to jak dobrze zaopatrzona spiżarnia, pracowitej gospodyni, bardzo mi się to podoba : )
Pozdrawiam Weronika

Weroniko - znalazłam jeszcze dwie małe siewki - mogę wysłać również Tobie

Enya - dziękuję
W moim ogrodzie zawsze będzie dla nich miejsce.

Elu jakie warzywka! A jakie morze kwiatow!!!

A moze by tak te 2 tujki przesadzic na inne nmiejsce?? Jesienia - nie eraz?
Kulki tez ok, ale za chwile te zielone i tak te 2 "zjedzą"...
pozdrawiam!

Zastanawiałam się czy je nie wyciągnąć bardziej do przodu i uformować w kule, bo one takie jakieś rosochate rosną.

Elu dziękuję, to bardzo miłe, ze o mnie pomyślałaś : ) Hibiskusa niebieskiego mam u siebie - to taki rekonwalescent, którego reanimuję i chcę dać mu jeszcze jedną szansę, więc na razie postanowiłam nie robić mu konkurencji, żeby się nie załamał ; ) Moze doczekam się kwiatków któregoś dnia...