Ania no już bez przesady........ chociaż....... jak tak pomyslę, to gdybym miała pod ręką jaką owcę ........ to pewnie bym zaeksperymentowała.

Robić przetwory i gotować lubię , ale nienawidzę zmywać i sprzatać tego co zostaje po.
Nie można być doskonałym pod każdym względem. Uciekam wtedy do ogródka, żeby nie widzieć garów do mycia.

A na ogródku powstają powolutku schodki - juz nie mogłam się doczekać.

Kupiłam wczoraj w Tesco różyczki miniaturowe - przymiarka.



Sa sliczniutkie . Mam nadzieję, że rozrosną się tak jak te przy kosodrzewinie

Nie wiem czy u Was tez ale u mnie wrzosy zaczynają kwitnąć - chyba troszkę za wcześnie.

Bardzo wcześnie u ciebie kwitną wrzosy, ale w tym roku to chyba norma, bo widzę, że u kilku innych osób też rozkwitają
Ale moje to oczywiście nie chcą zakwitnąć
Piekny motylek

Eli ja bardzo cie przepraaszam ale dopiero dzisiaj przeczytałam ze jestes chętna na obiecany Tulipanowiec On wciaz jest w moim ogrodzie .Nie wiem jak mogłam przeoczyć twój wpis .Oczywiscie jest twój .Kiedy mozna go wykopac? Napisz proszę Serdecznie pozdrawiam,, powinna podpisac sie Gapa!!

Wow, ale bedziesz miala schody!! Super!!
Rozyczki cuuudne!! Szkoda ze nie ma tesco w mojej miescinie, buu... ale gdzie ja bym je zmiescila jeszcze? to juz inna sprawa
Moj jedyny wrzos ktory nie padl tej zimy tez zaczyna kwitnac... chyba sie im wszystko poprzestawialo

pozdrawiam serdecznie!!

ps chyba w koncu bede miala bluszcze! Wiekszosc sadzonek od Ciebie sie przyjela! jupi!

U mnie pierwsze wrzosy też już pokazują kwiatki, ale niektóre odmiany już tak mają, że wcześnie kwitną.

Schodki zapowiadają się rewelacyjnie.

Wszystko pięknie się zapowiada i schody i różyczki
a ideałem nawet nie można być!