Widzę że też robisz w kamieniach , chociaż nieco innych niż moje. Przyznam szczerze że twoje podobają mi się o wiele bardziej.
Nic się u ciebie nie dzieje??? Trawa wydeptana do gołej ziemi, ależ ruch musi być No właśnie te zasieki to co?

Bogdziu kończymy przerabiać jeden garaż na małe mieszkanko. Zamiast jednej bramy garażowej jest wejście. Trzeba było postawić ścianę, otynkować i wymalować całość. Cała wiata robi za skład wszystkich gratów z garażu oraz skład materiałów budowlanych. Andrzej się zdeklarował, że na Andrzejki całość będzie już posprzątana i wreszcie ogród będzie mógł odetchnąć po totalnej demolce. O tym sezonie chcę zapomnieć, bo ciągle coś lub ktoś robił nowe rewolucje i demolki. Cieszę się, że pomimo tak trudnych warunków nie tylko remontowych, ale i pogodowych większość roślin nie ucierpiała i nawet suszę przetrwała. Wydatki były skupione na domu i nowej firmie, więc miałam zakaz podlewania. Jak dobrze, że na początku sezonu zamontowaliśmy stągiew na wodę z rynien, bo chociaż trochę mogłam ulżyć roślinom. Nie ma co biadolić - czekam z utęsknieniem na wiosnę i reanimację szczególnie trawnika.

Ogródek posprzątany - zostało tylko zrobić zimowe kopczyki różom i czekać do wiosny.

Masz spore różnice poziomów w ogrodzie. Schodki super.

Witam. Zapowiada się ciekawy ogródek. Schody piękne. Zwróciłem uwagę na tuje które należałoby przyciąć, wtedy się ładnie zagęszczą. Nieprzycinane zrobią się wybujałe i będzie problem je utrzymać w ryzach. Ale to tylko moja sugestia i wcale nie musisz tak robić. Ogólnie fajnie .Szukaj nowych inspiracji a ogród będzie coraz piękniejszy. Pozdrawiam.

Joku napisał(a)

Masz spore różnice poziomów w ogrodzie. Schodki super.

Tak Jolu - różnica poziomu to na moje oko jakieś 2,5 m. Sporo jak na tak małą działkę, ale to był dla mnie duży plus przy kupnie - wiedziałam, że będę mogła troszkę poszaleć.
O ile można szaleć na 2 arach.

FrancoPolo napisał(a)

Witam. Zapowiada się ciekawy ogródek. Schody piękne. Zwróciłem uwagę na tuje które należałoby przyciąć, wtedy się ładnie zagęszczą. Nieprzycinane zrobią się wybujałe i będzie problem je utrzymać w ryzach. Ale to tylko moja sugestia i wcale nie musisz tak robić. Ogólnie fajnie .Szukaj nowych inspiracji a ogród będzie coraz piękniejszy. Pozdrawiam.

FrancoPolo dziękuję za odwiedziny. Tujki na pewno będę przycinała już na wiosnę. Kilka było już ciętych. Te przy ognisku musiały troszkę podrosnąć - wcześniej rosło tutaj aż pięć sztuk, ale co za dużo to niezdrowo. Zaczyna się czas na selekcję roślin - powoli dorastam - a może to wpływ drugiego ogrodu, który powoli z mozołem dopiero powstaje.

Dzisiaj pierwszy śnieg przykrył szaroburą ziemię i nadal pada - będzie biało.


To niesamowite, ale ja już tęsknię za kolorami kwiatów.

Elu - przejrzałam ostatnie fotki.... a u nas tego śniegu nie było a mamy między sobą kilka kilometrów... jedynie . Może się kiedyś spotkamy?? Pozdrawiam serdecznie