teraz chyba większość marzy o bofixie. Zwłaszcza na świeżo założonych trawnikach z zeszłego roku, gdy człowiek przyzwyczajony już do jego jednolitej struktury, a tu nagle zonk i chwast wysiany.Ja myślałam, ze hasło trawka mam odfajkowane, a tu widzę, ze temu dywanowi trzeba znacznie więcej uwagi poświęcać, żeby zachowywał swój dziewiczy wygląd. No cóz, kolejna robota w ogródku, ale trawnik mimo,że oklepany i teoretycznie nudny, to jednak podstawa i dużo zależy w ogrodzie od jego jakości i od kantów

To chyba ćwierć drogi do sukcesu.Będę więc bardziej doceniała męża i jego krecią robotę przy trawniku..
Aaaa, znalazł się jeden zaginiony but-był w rabatach podsypany ziemią. czyżby moj pies także chciał zostać ogrodnikiem? Jutro będą trwały poszukiwania buta mojej młodej-jak to ona mówiła dzisiaj, gdzie jest jej bucik na obcasie( a obcas ma 5 mm).Dzieciorki są słodkie w swoich wyobrażeniach