Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród zmyślony

Ogród zmyślony

Sonka 22:41, 22 sie 2012


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2406
myszorek napisał(a)
Sonko, bo katalpa jak już ma liście to jest bardzo ładnym drzewem, tylko kapryśna bywa, no i późno się puszcza na wiosnę, a to są duże minusy do jej zastosowania, zwłaszcza na solitera

to wszystko prawda co piszesz, ale późne startowanie mi nie przeszkadza, dlatego, że nie zasłania mi słońca wiosną, a latem daje chłod, ja potrzebują dwa piękne świerki, z obydwu stron wjazdu i furtki, nie mogę nic takiego znaleść,chciałabym, żeby były w kolorze nasyconej zieleni,max 4-5m wysokości,
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
myszorek 14:17, 26 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
wklejam zaległe zdjęcia pomarańczowych żurawek w deszczu



teraz widać, ze to są dwie różne . Czasem trzeba uszczyknąć jakiś podpalony listek, ale dają radę w słońcu


w cieniu


Krzaczki Chopina bardzo ucierpiały po wsadzeniu- zaniedbałam podlewanie. Tylko ten jeden ma kilka kwiatów, reszta się odbudowuje
____________________
ogród zmyślony
myszorek 14:19, 26 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Chyba przesadzę ligusty do ładnych donic i postawię przed wejściem


werbena






____________________
ogród zmyślony
Sebek 14:20, 26 sie 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Żurawki śliczne

Ja swoje Southern Comfort eksmituję ze słońca, takich pięknych jak Ty nie mam. Wymienię może na Marmelade....


Mam jeszcze pytanie co do stipy - zimuje bez problemu? Bo zamierzam posadzić ich więcej, a nie chcę mieć ich rok
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
myszorek 14:27, 26 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772


Jak mi ta śliwa urosła!


Mamy też czarną płachtę na płocie. Sąsiad zrobił wykop pod dom i zrzucił ziemię pod samą siatkę.Oczywiście ziemia niezasiedlona nie może być- obrodziła chwastem i wszystkie nasiona lecą przez siatkę-stąd taka desperacja u nas


zawilec japoński bardzo go polecam- ładne liście cały sezon, kwitnie od lipca masą kwiatów- muszę nabyć parę sadzonek do zakątka dzikiego - będzie miał towarzystwo naparstnicy, przywrotnika, host i muszę doczytać w projekcie czego tam jeszcze

____________________
ogród zmyślony
reni 14:40, 26 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
pięknie, a żurawki zachwycające
____________________
Ogród... reni
myszorek 14:44, 26 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772

Sebek napisał(a)
Żurawki śliczne

Ja swoje Southern Comfort eksmituję ze słońca, takich pięknych jak Ty nie mam. Wymienię może na Marmelade....


Mam jeszcze pytanie co do stipy - zimuje bez problemu? Bo zamierzam posadzić ich więcej, a nie chcę mieć ich rok

Sebku stipa nie zimuje za dobrze. Mi w tym roku długo się zieleniła, ale przymrozki wiosenne ją definitywnie wykończyły. Jest to jednak trawa, która sama doskonale się wysiewa. Siewki rosną nierówno, jedne szybciej inne wolniej, ale dość gęsto potrafią się pojawiać.
U mnie te żurawki były wsadzone w zeszłym roku i wtedy przypalało liście. Teraz są dobrze ukorzenione i odporniejsze na promienie słoneczne, ale liście mają mniejsze niż te u Kasi czy Anuli rosnące w cieniu.
Lime rickey także radzi sobie teraz lepiej, ale z kolei jak trochę deszczyk pokropi to wygniwa . Z kolei ten w cieniu i na totalnej pustyni jest przepiękny
o, tu z odratowaną citronellką


a tu same liście w cieniu


a tu - rosnące na słońcu do 14-tej- te z przodu sadzone w zesżłym roku, a te mocno przypalone i podduszone są tegoroczne- straszna kicha



____________________
ogród zmyślony
wykasia 18:27, 28 sie 2012


Dołączył: 15 lut 2012
Posty: 75
myszorek napisał(a)
wklejam zaległe zdjęcia pomarańczowych żurawek w deszczu



teraz widać, ze to są dwie różne . Czasem trzeba uszczyknąć jakiś podpalony listek, ale dają radę w słońcu


w cieniu


Dziękuję za zdjęcia, żurawki są śliczne! Czym je dokarmiasz?
Pszczelarnia 18:32, 28 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Myszorku, ja do żurawek szukam jeszcze tzw. klucza doboru. Ni mogę ich zrozumieć do końca u mnie w ogrodzie. To pewnie wielość odmian powoduje takie "powikłania" po sadzeniu z "in vitro".
Ale te pomarańczowe to moje faworyty.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
wykasia 19:00, 28 sie 2012


Dołączył: 15 lut 2012
Posty: 75
myszorek napisał(a)
lawendę trzeba będzie już sciąć, zastanawiam się czy do zera nie próbować


stipa zaczyna być widoczna



Zestawienie lawendy z ostnicą jest piękne po prostu!! Ta trawka podoba mi się od dawna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies