Asia teraz podziel i wsadź stipę, kup nasionka i w lutym wysiej do pojemniczków Na wiosnę podosadzasz swoja własną. Skarpa jest od południa i od zacisznej strony? Jest szansa, że przezimuje, jest też szansa, że się wysieje...
ps. w razie czego nie jestem wielbicielką kocimiętki.: Toszka ma rację wysiewa się bardzo, pełno jej sadzonek. Ja swoją, którą kupiłam na zastępstwo mocno tnę aby się nie kołtuniła. U mnie wyleci na przedogródek. Będzie chwasty blokować...ale...jednak fajnie i szybko się rozrasta. Jest w tym sens?

tylko jeden problem z tą matą - przywrotnik, stachys sa roślinami zadarniającymi, na macie będą mieć problem z ukorzenianiem się

Chcesz sadzić pasami (jak dotychczas) czy plamami?

Myślę, że nie kupuj nasion stipy tylko sama zbierze jej nasiona jesienią lub nawet zimą. Mi sieje się na potęgę...zaczynam traktować ją jak chwasty. To samo mam z carexami, lawendą, bodziszkiem. Masakra jakaś.


A tak w ogóle to witam i zaglądam co tu się dzieje

Z tą matą to mam właśnie straszną zagwozdkę, bo ta skarpa jak była bez maty to kłujące krzaczory porastały ją w zastraszającym tempie. Czytałam już i wiem, że to jest złe rozwiązanie, ale nie mogę się przemóc żeby ją zdjąć. Może po prostu zacząć obsadzać tą nieofoliowaną częśc zahaczając tylko o tą, która jest zagospodarowana?
A jak będzie lepiej? Myślisz że plamy, czy pasy? Myślałam, żeby porobić takie jakieś nieregularne smużki.

O dalej na prawo to wygląda tak:

narysuj kilka wersji obsadzenia będziemy głosować

Rojodziejowa napisał(a)

No na razie ta gdzie obsadzam ma tak około 4x20 tam gdzie folia, dalej na prwo jest drugie tyle, ale jeszcze nie usunięte wszystkie zarośla

Ależ areał do obsadzenia, przyczepa roślin potrzebna żeby tę skarpę zagospodarować

tez wydaje mi się, że smużki - wręcz zestawienia

alis zgadza się z obu stron ciągnie się dalej

Magda70 napisał(a)

Myślę, że nie kupuj nasion stipy tylko sama zbierze jej nasiona jesienią lub nawet zimą. Mi sieje się na potęgę...zaczynam traktować ją jak chwasty. To samo mam z carexami, lawendą, bodziszkiem. Masakra jakaś.


A tak w ogóle to witam i zaglądam co tu się dzieje

Magda jakbyś się chciała pozbyć tych chwastów to wiesz...

Właśnie gdzieś sobie w pliku z różnościami ogrodniczymi wypisałam odnosnie siania tej stipy. Tak trzeba będzie zrobic