Miejsce to by się znalazło...ale włazić pod te gęste krzewy np. hortensji, gdy jeszcze liście na nich są i na dodatek mokre to mi się nie chce

Posadziłam tylko tam gdzie łatwy dostep.Pewnie lenistwo się zemści wiosną
Bo dotarło do mnie ,że przecież te cebule kwitną w różnym czasie i jak w jednym miejscu cos kwitnie to w drugim pusto i na odwrót.Nie umiem tak rozplanować ,żeby wszędzie coś kwitło