Źdżbła ma cieniutkie, zielone z białym paseczkiem. Wysokość osiąga coś w przedziale 20-30 cm, szerokość u mnie ma 50 cm w trzecim sezonie. Startuje w okolicach połowy kwietnia.
No pomyślałam sobie, że może na tym krótkim odcinku ogrodzenia od bramy w stronę drogi, tam gdzie mi pan nieszczęśliwie skrzynkę sterującą od nawadniania ulokował. Tam miałyby sporo słoneczka.
No przecież coś tam kombinujesz z żywopłotem, to może zamiast.
Ja właśnie szukam jakichś alternatyw na żywopłoty, bo te trzeba ciąć. A ja za ileś tam lat nie dam rady już wszystkiego ciąć, więc już teraz myślę o zamiennikach. Te jarząbki są kolumnowe, gęściej posadzone stworzą zieloną ścianę.
Nie pamiętam dokładnie, ale coś mi się kojarzy, że co 1,5 metra. Postaram się nie zapomnieć i zmierzyć przy najbliższej okazji.
A na remanent oczywiście zapraszam, ale jak już będzie warto taki kawał drogi jechać.
Anula, jak dobrze, że my Cię tutaj mamy na forum.
Takiej porcji wrażeń estetycznych, jak po obejrzeniu zdjęć z Twej wyprawy do Izy, to już dawno nie miałam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz