Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

Zana 19:56, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Johanka77 napisał(a)
Kochanieńku, ja Ci radzę częściej na tę działeczkę, to nie zwariujesz...
Tu jest jedyna w tym kraju wyspa zielona i my tu mamy najbardziej dotlenioną kwarantannę ever!

Ściskam i życzę powrotu do formy



Johanko, buziaczek za Twe dobre rady. Jak Was tu tyle u mnie w wątku widzę to od razu mi lepiej i coś tam zaczynam przemyśliwać. Jutro jadę
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:05, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
BKosimkArt napisał(a)
Hej Anulko, jak fajnie że jednak zajrzałaś. Tu się życie chociaż normalnie toczy więc zaglądaj częściej by się oderwać trochę od rzeczywistości.
Ale masz śś pełną pąków, u nie znowu zżarły wróble.
Fajnie że jesteś.


Basiula. Tak, muszę zdecydowanie częściej tu zaglądać. Nareszcie wiosna się robi, zacznie się ruch ogrodowy.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:13, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Kasya napisał(a)

Trzeba jakos przetrwać ten trudny czas
Nie możesz się wyrwać na kilka dni ? Bycie w ogrodzie poprawia jednak nastrój


Na razie za zimno, żeby pojechać tam na kilka dni. Dom jest typowo letniskowy, nie całoroczny. Strrrasznie wyziębiony po zimie. Nawet jak napalę fest w kominku, to do rana ciepło się nie utrzyma. Tak więc czekam na ciepełko i wtedy na pewno pojadę na kilka dni. Na razie nie ryzykuję zapalenia płuc.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Kasiolaaa 20:15, 17 kwi 2020


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
cudowne tulipany az cieplo sie na serduszku robi
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
Zana 20:17, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Agania napisał(a)
Zaglądam i pozdrawiam wyrwij się koniecznie


No wyrwę się na dłużej jak się ociepli, bo zwariować idzie. Ale jutro jadę i nawet jakoś mi się chce.


KasiaBawaria napisał(a)
Ja cie rozumiem.Mnie tez ta cala sytuacja przytlacza. Jeszcze dzis moj Land oznajmil, ze bedzie wszystko wolniej rozluznial niz pozostale Niemcy. Wiec szkoly podstawowe i przedszkola otworza na samym koncu. 11 maja maja isc starszaki a po jakims czasie dopiero moje dzieciaki. One wprawdzie juz rozumieja, ze musza sie same soba zajac z rana, ale jednak widac, ze powoli traca motywacje do nauki bez nauczycielki. (prawie 10 i prawie 7 lat).


Ciekawa jestem czy to wolniejsze rozluźnianie Waszego landu to skutek tych wyborów korespondencyjnych? Muszę przyznać, że z niepokojem patrzę na to jak się u nas te wybory chce zrealizować.
Co do nauki, to już mi nawet nic nie mów. Moje pacholę generalnie traktuje ten czas jako takie trochę wakacje. Coś tam odbębni, ale generalnie to porażka. I tylko ja się dodatkowo denerwuję.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:22, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
malgol napisał(a)



Witaj Anula Rozumiem Cie w pełni.Mimo,ze ogród mam pod domem to i tak jakoś na duchu podupadłam . Podziwiam wszystkich i wspieram całym sercem tych , którzy muszą tę wiosnę spedzac w blokach. Musimy to jakoś przetrwać!Anula, zamów sobie w necie jakies fajne chciejstwa i rusz się jednak na tą działkę. Jak poczujesz się bezpiecznie to czarnowidztwo minie.Choć na trochę. U mnie to zaczęło działać


No widzisz, to ja podupadła duchowo wspieram Cię teraz podupadłą duchowo. Trzeba się zebrać jakoś do kup, łatwo powiedzieć. Tak, siedzenie w bloku dodatkowo obciąża psyche, bez dwóch zdań. A na zakupy zielone to chyba się ruszę trochę w realu. Oby pogoda nam dopisywała
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:27, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
mrokasia napisał(a)
Brakowało mi Ciebie i Twoich zdjęć. Bardzo. I cieszę się, że wróciłaś, choćby to miało być tylko na chwilę.
A dziewczyny dobrze radzą - jeśli tylko dasz radę to jedź na działkę. Pogrzebiesz w ziemi, posłuchasz wiatru i ptaków, posiedzisz na świeżym powietrzu. To obniżenie nastroju z pewnością wynika z tego, że znacznie więcej czasu spędzasz w 4 ścianach.
Ślę ciepłe myśli.


No postaram się już nie marudzić, albo przynajmniej mocno się ograniczę. Oby ten powrót nie był tylko na chwilkę, mam nadzieję, że uda mi się przekierować na nieco bardziej ogólnie pozytywne myślenie. Cztery ściany faktycznie dołują. Czynię codzienne obserwacje jak mi hosty w donicach balkonowych z ziemi wyłażą i rosną. Za chwilę będę miała coś swojego zielonego za oknem.
Dla Ciebie też cieplutkie myśli zasyłam.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:34, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Brzozowadziewczyna napisał(a)
I ja. I ja! Te ciepłe myśli ślę!


Buziaczki cmokaczki Kochana


Gosiek33 napisał(a)
Nareszcie wróciłaś. Odwróć nogi we właściwą stronę. Choć ponoć stanie na głowie pomaga. Trzymaj się


Ha, ha, to fajne co napisałaś Dzięki


makadamia napisał(a)
Cześć Anula, ja co prawda czarnowidztwa ani żadnych depresyjnych myśli nie mam, ale też mnie wir wciągnął i na forum nie zaglądam. Myślałam, że w ogródku kupę pracy zrobię, a jakoś tak powoli idzie...
Pozdrawiam


A to dobrze, że opierasz się dzielnie ogólnej schizie i psychozie. Ba, jeszcze w lutym to ja myślałam, że w połowie kwietnia to już będę miała tyyyle zrobione, że ho, ho.. A tu kicha wielka. I znowu plan sobie, życie sobie. Powolutku, pomalutku...
Odpozdrawiam. Wpadaj jednakowoż czasami


Kawa napisał(a)
hej Anuś
na czarnowidztwo jeszcze przyjdzie czas
zerknij na niebo i słońce i jakiegoś kwiatka żeby się lepiej poczuć
ściskam mocno


Kamciu, dzięki za wpadnięcie do mnie. Zerkam na ten błękit nieba, na to słońce i... wkurzam się, że w domu trzeba siedzieć. Buziaczki Kochana
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:35, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Kasya napisał(a)
Mało, ja poproszę więcej, może być po weekendzie



Tiarelek nie ścięłam a one już chcą kwitnąć


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:37, 17 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Kasiolaaa napisał(a)
cudowne tulipany az cieplo sie na serduszku robi


Od eMka dostałam Cudowny wielki bukiet
Niestety właśnie dzisiaj zostały pocięte, zapakowane i jutro zasilą kompostownik na działce.

Tak symbolicznie brateczki na balkonie, no czymś się trzeba pocieszać


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies