Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

Zana 21:05, 19 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Pola napisał(a)
Wtrącę swoje, byłam dzisiaj w szkółce, stałam w kolejce ludzi jak mrówek, maseczki na twarzy i grzecznie czekali.
Fakt jak ktoś ma ogródek to szczęściarz , dobrze że ciepełko przed nami a nie zima.


Trzeba sobie w tym trudnym czasie podnieść poziom endorfin. A cóż może bardziej uszczęśliwić nasz ogrodnicze dusze jak nie kawałek nowej zieleniny. A poza tym wszystkie inne galerie pozamykane, to ludzie chociaż balkony ustroją.


Makao_J napisał(a)
Hej Anuka.
Ładną masz już wiosnę. U mnie wszystko śpi. Mam kilka zdjęć z dziś które wkleję to zobaczysz jakie u mnie pustki na rabatach.
Chłód spowodował, że wszystko stanęło na etapie pęknięcia pąków.


Hej Anuś, chyba Cię myślami ściągnęłam. Jakoś tak ostatnio mi się o Tobie myślało, że dawno, dawno na forum nie byłaś. U mnie też pustki, to takie wiosenne mini zajaweczki.


Helen napisał(a)
Anulka, jak tam Lady w szafirkach? Uwieczniłaś?


Helen, Lady ma wokół siebie jakieś resztki szafirków, trwa demolka. Nawet nie będę pokazywać jak to teraz wygląda.

galgAsia napisał(a)
I cóż, byłaś w ogrodzie ?


Byłam. Wczoraj i dzisiaj troszeczkę. Dzisiaj z pacholęciem krótko byliśmy bo się ochłodziło, ale wszystkie kamulce z koła przy Lady wywieźliśmy. Kolejny kroczek do przodu.

Ku mojemu zdziwieniu najszybciej rośnie hakone w donicach, wszystkie inne ledwo kiełki z ziemi wystawiają, nawet ta sama odmiana rosnąca w gruncie. Dziwne.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
galgAsia 21:10, 19 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Eee tam, wcale nie dziwne Donica się szybciej nagrzała

I co lepiej na duszy?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Zana 21:23, 19 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
aniad napisał(a)


Jak po tych dwóch latach sprawuje się Twój winobluszcz Diamond Mountains? Dalej rośnie grzecznie czy dostał turbo? Czy mogłabyś wrzucić jego fotkę?
Chciałabym posadzić go u siebie, bo poleca mi go szkółka Pana Marczyńskiego, ale jak słyszę winobluszcz to mi się syrena alarmowa włącza. Strasznie się boję, że wyrośnie z niego potwór nie do opanowania. Czy jest tu może jeszcze ktoś, kto zna tę odmianę z własnych doświadczeń? Widział ktoś to pnącze po 10 latach od posadzenia?


Aniu, jakoś mi się Twój post pominął, przepraszam.

Wrzucam dwie fotki, sama ocenisz jak szybko przyrasta.

Tu wrzesień 2018



A tu wrzesień 2019



Nie wydaje mi się, żeby przyrastał bardzo szybko. Posadzony jest przy bocznej ścianie (na wprost samochodu na drugim zdjęciu). Nie mogę znaleźć zdjęć od tamtej strony tak, żeby go było widać. Trochę trzeba wycinać, bo pędy puszczają się po ziemi, ale nie jest to jakieś bardzo uciążliwe.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Gruszka_na_w... 21:25, 19 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Dyć widać, że lepiej. Zdjęcia duszę radośniejszą mają.
Po kloniku ussuryjskim widzę, że wegetacja u Ciebie jakieś 2 tygodnie opóźniona w stosunku do mnie.
Szafirki dopiero się rozkręcają. A te listki na przedwiośniu to tak do 5 cm ciachaj.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Zana 21:30, 19 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
tulucy napisał(a)
Czuliśmy się pewnie i bezpiecznie. Panowie świata. A matka natura dala nam pstryczka w nos.

Aniu moja rzeczka też nędzna, ale może kiedyś Gruszkową podgoni


To nawet nie pstryczek, to porządny klaps. Tak po całości, bez wyjątku, wszystkim się obrywa.
Lucy Kochana, dziękuję Ci za wiadomość, zadzwonię.

Nędzne szafirki były, nędzne hiacynty


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:34, 19 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
galgAsia napisał(a)
Eee tam, wcale nie dziwne Donica się szybciej nagrzała

I co lepiej na duszy?


A widzisz, jakoś nie przyszło mi to do głowy. Kurcze, no nieco lepiej. Jak się tam jest to zapomina się o tym wariactwie. Najchętniej bym się "wypisała" z roboty i się ewakuowała na tę działkę na całe lato. Ale bym wreszcie odpicowała ten ogródek.

Kwitnąca Nigra w duecie z kwitnącą świdośliwą


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Helen 21:36, 19 kwi 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8339
Tak to by każdy chciał. Nie pracować
____________________
Helen - Hortensjowo
Zana 21:39, 19 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dyć widać, że lepiej. Zdjęcia duszę radośniejszą mają.
Po kloniku ussuryjskim widzę, że wegetacja u Ciebie jakieś 2 tygodnie opóźniona w stosunku do mnie.
Szafirki dopiero się rozkręcają. A te listki na przedwiośniu to tak do 5 cm ciachaj.


Radośniejszą bo i troszkę słońca było. Wczoraj był naprawdę bardzo przyjemny dzień, słoneczny i bezwietrzny. Dzisiaj zawiewało, szybciej wróciliśmy do domu. Szafirki ciachnęłam nawet krócej niż na 5 cm.

Zagadkę mam. Co to mi wyrosło?





Dwie kępki tego mam i nie mam żadnego pomysłu co to może być. Coś się wysiało, te kępki są całkiem spore.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Makao_J 21:40, 19 kwi 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Świdośliwa L czy jakaś inna? Kwiaty pachną?
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Zana 21:41, 19 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Helen napisał(a)
Tak to by każdy chciał. Nie pracować


Noooo, mnie już od dawna praca w życiu przeszkadza, a teraz to już szczególnie.

Koło Lady


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies