Johanka77 napisał(a)

Jak tam Twoje Annabelle?

Hmmm, jakoś tak niezbyt spektakularnie. Aktualna fotka cyknięta mocno wieczorową porą, więc taka jakaś



A pod nimi jak zwykle:

agapant napisał(a)

Ania miło było Cię poznać. Zdjęcia znakomite, uwielbiam je oglądać.

Z wzajemnością Ciekawa jestem jak wypadł Twój program Muszę się "dokopać", zajrzę do Ciebie, może jakiś link jest

Rozchodniki porosły potwory, miały być na tle molinii, a całkiem je zasłoniły. Będzie zmiana.

Agatorek napisał(a)

Jak się nazywają te Twoje różowe azalie? Chyba skradły mi serce

Różowe azalie to Eliza Hyatt. Nieskromnie powiem, że moje serce też skradły

Ciemiernikowe resztki kwiatowe, a siewek mam tzw. sryliony



Cisy stały w kolejce do fryzjera, te się na strzyżenie załapały

Mam trzy rodzaje liliowców, generalnie jakoś za nimi nie przepadam

Te nawet trochę lubię, choć kolor mają jakiś taki nieoczywisty. Ale liście mają fajne, stoją sztywno do góry





Te ostały się "z litości"




A tu Stella d'oro, który teoretycznie kwitnie bujnie. A u mnie same liście, przesadzone obdarzone dobrociami i nic, tzn. prawie nic. Były ze trzy kwiatki na trzech kępach. Będziemy się definitywnie żegnać

Na dobranoc, reszta w najbliższym czasie

Tryskasz energią, znaczy się urlop się udał.
Jak Ty to robisz, że Twoje hosty wyglądają tak świeżo. Ślimaków nie masz?
Moje Stella d'oro też zastrajkowały w tym roku. Rosną pod magnolką i mam obawy, czy ich ewentualna eksmisja jej nie zaszkodzi.

Anula, Ty to potrafisz zaskoczyć Niby Cię w ogrodzie nie ma a rośnie jak szalone i jest pięknie Mgdusska - druga taka
Ja drugi rok zasadniczo mieszkam tam gdzie mój "ogródek", staram się czas nie niego wygospodarować, żeby chociaż dzień w dzień obchód zrobić, a efektów takich nie mam

Zana napisał(a)

Hmmm, jakoś tak niezbyt spektakularnie. Aktualna fotka cyknięta mocno wieczorową porą, więc taka jakaś



A pod nimi jak zwykle:

Ta fotka, taka jakaś piękna

Ładne te Twoje zieloności - z kroplą koloru. Lubię te faktury u Ciebie. No i kadry, ale to wiadomo

nooo ja myslę że odpoczęłaś
cudna ta hakone a i reszta no wiesz nie ma sie do czego przyczepić!