Dzisiaj trochę zdjęć spod perukowca, gdzie w ubiegłym roku zrobiłam sobie rabatkę z rozplenicami, jeżówkami, perowskią, bordowymi małymi rozchodnikami. Trochę z boku są berberysy Rosy Rocket i dwa miskanty Kleine Fontanne. Niestety dwie rozplenice, jeżówki Stouthern Comfort, trzy perowskie nie przeżyły zimy. W tym roku zrobił się tam trochę przechowalnik, bo w miejsce tego co padło posadziłam zakupy pęchcińskie i jeszcze rośliny, które przesadzałam z innego miejsca, bo tam z kolei wycinaliśmy starą sosnę i modrzewia, który więcej śmiecił niż dawał jakiejś ozdoby. Wszystko co tam rośnie, rośnie tymczasowo tzn. będzie miało kiedyś zmieniane miejscówki, jak mi się docelowy plan kształtu rabat zrobi i plan nasadzeń urodzi

.
Trochę z boku rośnie jedna z pierwszych roślin, jakie posadziłam - kępa rudbekii: