Ola jakże się cieszę, że kochasz Giardinę

. W przelocie w ubiegłym tygodniu Twoje zdjęcia obejrzałam i się pozachwycałam

, ale po cichu przylazłam bo w zakręconym pędzie jestem niestety. Urlop mam nadzieję będzie udany, taki zwiedzająco-odpoczywający. Trochę zachodu było, bo będziemy skakać przez Austrię, Słowenię, Chorwację, więc trochę noclegów trzeba było wyszukać i zarezerwować.
Kamila dziękuję

. Też do Ciebie wpadam po cichu w tym moim zamieszaniu pracowo-domowo-urlopowym.
Kasia sporobolusy mają słońce do 14-ej. U tego jednego, który zdecydował się zakwitnąć kwiatostany też stoją sztywno, też tak ok. 50 cm, ale listeczki zdecydowanie mają tendencję do rozkładania się (i ze zdjęć dorosłych egzemplarzy, które oglądałam w necie wynika, że tak powinno być).